Wielkanoc w więzieniu

- Z naszych doświadczeń wynika, iż skazani bardziej przeżywają święta Bożego Narodzenia niż wielkanocne. Niemniej jednak może się zdarzyć, że osadzeni, szczególnie Ci, którzy przeżywają w więzieniu swoje pierwsze święta, mogą się załamać i potrzebować pomocy psychologa - tłumaczy kpt. Bartłomiej Turbiarz, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Łodzi. - Inna sytuacja jest z więźniami, którzy w więzieniu są już od kilku czy kilkunastu lat. Ci są już przyzwyczajeni do takich świąt.

Służba Więzienna stara się, aby osadzeni mieli możliwość poczucia atmosfery zbliżających się świąt. Zazwyczaj świetlice w oddziałach mieszkalnych przystrajane są w świąteczne stroiki, a wychowawcy organizują konkursy związane z tradycją świąt wielkanocnych. Przed Wielkanocą w niektórych zakładów karnych w województwie łódzkim więzienni kapelani organizują drogę krzyżową, a w pierwszy dzień świąt odbywa się uroczysta msza

– Na każde święta życzymy sobie tego samego, czyli szybkiego powrotu do domu - mówi Pan Zbyszek, który karę kończy w 2017 roku.

W okresie wielkanocnym Służba Więzienna zazwyczaj serwuje osadzonym inne menu niż na co dzień. W jadłospisie będzie można znaleźć jajko, a w niektórych jednostkach na obiad będzie żurek.

- Musimy zmieścić się w stawce żywieniowej, ale staramy się staramy się, aby potrawy przygotowywane na ten dzień były związane z tradycją - kończy rzecznik.