Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS najpóźniej za miesiąc powinien mieć już trzecią ligę

Paweł Hochstim
Łukasz Kasprzak / archiwum
Piłkarze ŁKS pewnie kroczą w kierunku awansu do trzeciej ligi. Łodzianie w rozgrywkach czwartej ligi nie mają realnej konkurencji i mają już 13 punktów przewagi nad trzecim zespołem w tabeli, a awans wywalczą pierwsze dwa.

W sobotę o godz. 14 zespół trenera Wojciecha Robaszka zagra w Pajęcznie z Zawiszą i bez wątpienia jest zdecydowanym faworytem tego meczu, choć podopieczni trenera Jacka Berensztajna, jednego z najbardziej znanych w historii piłkarzy GKS Bełchatów spisują się całkiem nieźle, zarówno w lidze, jak i w rozgrywkach o wojewódzki Pucharu Polski.

Patrząc na rosnącą przewagę nad rywalami można założyć, że w połowie maja, na 7 lub 8 kolejek przed końcem sezonu ełkaesiacy będą już pewni awansu do trzeciej ligi.

Wiadomo, że szefowie klubu i trener myślą już o tym od zimowej przerwy, a zatrudnienie Pawła Hajduczka, który umiejętnościami przerasta większość, by nie powiedzieć, że wszystkich piłkarzy w czwartej lidze, było ruchem przyszłościowym. Hajduczek nie był bowiem potrzebny do wywalczenia awansu, ale do prowadzenia gry zespołu z al. Unii w trzeciej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki