Czy Łódź jest miastem przyjaznym kierowcom? Trochę tak, a trochę nie. Uplasowała się dokładnie w połowie Rankingu Miast Przyjaznych Kierowcom, stworzonym przez serwis Korkowo.pl. Wśród 18 polskich dużych miast Łódź zajęła 9. miejsce, otrzymując łącznie 215 punktów. Dla porównania najbardziej przyjazne miasto, czyli Rzeszów, uzbierało aż 360 punktów.
Pod uwagę wzięto cztery kategorie: tygodniową liczbę kolizji na drogach zgłoszoną do systemu Yanosik, prędkości osiągane w centrum miasta, koszt godzinnego parkowania w płatnej strefie oraz średnie ceny benzyny. Dane zbierano od 1 do 15 kwietnia.
Miasta, które były najlepsze w danej kategorii, otrzymywały sto punktów. Najwięcej ich otrzymał Rzeszów. Aż sto punktów przypadło mu za ceny benzyny Pb95, bo nie przekraczają one 5,24 zł za litr. Podobnie jest we Wrocławiu, jednak ostatecznie uplasował się on na 14. miejscu w rankingu.
Również sto punktów Rzeszów dostał za stawki w płatnej strefie parkowania, bo... w Rzeszowie ona jeszcze nie obowiązuje. O 20 punktów mniej otrzymał za średnią prędkość w centrum (do 36 km/h) i za liczbę kolizji (do 20 kolizji w ciągu tygodnia).
Dużo kolizji, wolno przez centrum i tanie paliwo
Jak na tle najbardziej przyjaznego kierowcom miasta wypadła Łódź? Najwięcej punktów, bo aż 80, otrzymała za średnią cenę benzyny Pb95, która według portalu Korkowo.pl nie przekracza 5,30 zł za litr. Rzeczywiście, według danych firmy konsultingowej Reflex z 17 kwietnia, litr Pb95 kosztuje w Łodzi średnio 5,30 zł, a olej 5,29 zł.
O pięć punktów mniej Łódź otrzymała za postój w płatnej strefie parkowania, ale tylko dlatego, że od początku roku obowiązuje niższa stawka. Obecnie za godzinę postoju płaci się w Łodzi 2 zł, gdy w 2013 r. opłata wynosiła 3 zł. Poznań pozostał przy stawce 3 zł za pierwszą godzinę i dlatego otrzymał w tej kategorii rankingu tylko 25 punktów. W pozostałych kategoriach też nie poszło mu zbyt dobrze i dlatego Poznań zajął ostatnie miejsce w rankingu.
Niestety, Łódź otrzymała tyle samo punktów co Poznań w kategorii - zgłaszane kolizje. Mianowicie tylko 20 punktów, bo według Korkowa.pl w ciągu tygodnia dochodzi tam do 50 i więcej kolizji. Ale łódzka drogówka odnotowuje ich jeszcze więcej.
- Podczas świątecznego weekendu mieliśmy 61 kolizji i 14 wypadków, czyli całkiem sporo. Jednak zdarzają się dni, w których odnotowujemy od 40 do 70 kolizji - mówi mł. asp. Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Najwięcej kolizji jest piątki w godz. 15 - 17. Ich liczba na pewno się zwiększy latem, gdy więcej osób będzie wyjeżdżało poza miasto.
Łódź tak sobie wypadła też pod względem średniej prędkości rozwijanej w centrum miasta. Wynosi ona w Łodzi do 32 km/h.
Taki sam wynik osiągnęły: Warszawa, Kraków, Katowice, Kielce, Poznań, Lublin, Toruń oraz Bydgoszcz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
