Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdzisław Cyganiak: W maju temperatura nocą może jeszcze spaść poniżej zera

Piotr Brzózka
Zdzisław Cyganiak
Zdzisław Cyganiak Krzysztof Kaniewski
Ze Zdzisławem Cyganiakiem, obserwatorem przyrody z Wartkowic, rozmawia Piotr Brzózka

Po ciepłym marcu i kwietniu mogło się wydawać, że to będzie wyjątkowo piękny rok, tymczasem maj na razie mamy chłodny. Czy to wcześniejsza niż zwykle zimna Zośka?
Rzeczywiście, mamy za sobą trzy bardzo zimne dni na początku maja, w Wartkowicach mieliśmy minus 4 stopnie przy gruncie, a na dwóch metrach - minus 2,5 stopnia. Dopiero z wtorku na środę temperatura była dodatnia. U nas, w powiecie poddębickim, strasznie ucierpiały z powodu zimna winogrona, liście orzechów włoskich w ostatnią niedzielę zmarzły już po raz drugi w tym roku. Zmarzły też nieprzykryte agrowłókniną ziemniaki, pomidory, ogórki. Szkody są również w sadach owocowych, bo kwitły już jabłonie, aronia.

Czy przed nami kolejne chłodne dni?
Jest jeszcze prawdopodobne, że nastąpi spadek temperatury, do Polski może wtargnąć niż norweski i namieszać w pogodzie. Często tak bywa - na przykład 21 maja 2011 roku o godzinie 4.15 mieliśmy prawie 1 stopień na minusie przy gruncie. Spodziewam się, że pod koniec przyszłego tygodnia, w nocy, między godziną 2 a 4.30, może być lekki szron.

Podkreślano w ubiegłym roku, że wyjątkowo długa zima i upalne lato to efekt zmian w klimacie, że coraz rzadziej będziemy mieli tradycyjną wiosnę i jesień. Czy obecny rok, z wyjątkowo długą wiosną, jest tylko wyjątkiem od tej nowej reguły?
Obecny rok różni się wyjątkowo w porównaniu z tym, co działo się o tej porze rok czy dwa lata temu. Wegetacja roślin jest przyspieszona o 12-13 dni. Jest taka ludowa mądrość - święta Zofija kłosy rozwija. Kłosy żyta zazwyczaj wydostają się między 13 a 16 maja, tymczasem teraz od pierwszych dni maja są rozwinięte. Wcześniej zakwitły niezapominajki, mniszek lekarski, maki polne, chabry, śliwka, czereśnia, aronia, porzeczka, truskawki. Wiele roślin wcześniej obsypały się kwiatami, które - tak jak mówiłem - częściowo zmarzły. Po krótkiej i ciepłej zimie wegetacja ruszyła bardzo szybko, dlatego ten rok jest tak wyjątkowy. I właściwie to nawet dobrze, że przyszło lekkie ochłodzenie w maju, bo wegetacja postępowała zbyt szybko. Z drugiej strony, dobrze, że maj jest deszczowy, bo wilgoć jest teraz istotna. Zimą mało było opadów deszczu i śniegu, w ziemi jest mało wilgoci. Deszcze, które do najbliższego czwartku będą przechodzić przez województwo łódzkie, są korzystne dla odpowiedniej wegetacji roślin.

Czy po takim nietypowym początku roku można snuć jakieś prognozy dotyczące lata?
Lata należy się spodziewać raczej burzliwego, z intensywnymi opadami i wichurami - na podstawie zapisków z ostatnich 30 lat, które przejrzałem, uważam, że to może być wyjątkowo niespokojne lato dla województwa łódzkiego. Ale czy tak będzie w rzeczywistości - więcej będę mógł prognozować, gdy będzie wiadomo, jaki jest układ w przyrodzie. Na razie powinniśmy się cieszyć, że mamy nietypową wiosnę, z początku ciepłą, teraz chłodniejszą, bez upału, bez raptownego wzrostu temperatury do 30 stopni. Upały nie są dla nas dobre, bo w Łódzkiem mamy słabe, piaszczyste ziemie. Na razie, dzięki wiośnie, mamy piękną wegetację zbóż ozimych, zanosi się też na dobry zbiór miodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zdzisław Cyganiak: W maju temperatura nocą może jeszcze spaść poniżej zera - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki