Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znowu bykowe!

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński
W Polsce rodzi się mało dzieci, więc pomysł na bykowe wraca jak bumerang. Dodatkowy podatek nałożony na bezdzietnych ma ich zachęcać do dziecioróbstwa.

Cztery lata temu do bykowego namawiał poseł Kasprzak z PSL. Wcześniej bykowe usiłowała wprowadzić u siebie gmina Lipsk w Białostockiem. Teraz taki podatek propaguje prawicowy publicysta Tomasz Terlikowski. Powołuje się przy tym na przykład Niemiec, gdzie kawaler, panna, zakonnica, ksiądz płacą wyższy podatek niż małżeństwo bądź para z dzieckiem.

W związku z bykowym, dziwna jest wiara kolejnych jego pomysłodawców, że ten podatek zachęci Polaków do prokreacji. Jeszcze dziwniejsze jest to, że w III RP mało komu przychodzi do głowy oczywista myśl, że dzieci rodzą się w rodzinie, która ma pewność, że ich potomstwo nie będzie głodne, gołe i bose, bo państwo gwarantuje rodzicom: elementarną stabilizację, pracę i opiekę nad dzieckiem. Co gwarantuje bykowe? Nic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki