Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK Łódź szykuje się do wymiany taboru

Agnieszka Magnuszewska
Nowe tramwaje mają jeździć na zmodernizowanej trasie W-Z z Retkini na Widzew
Nowe tramwaje mają jeździć na zmodernizowanej trasie W-Z z Retkini na Widzew
MPK szykuje się do wymiany taboru. Jesienią ma przyjechać do Łodzi 40 nowych autobusów a do końca roku 22 nowe tramwaje. W najbliższych latach MPK ma zakupić oraz wypożyczyć łącznie 107 nowych autobusów i tramwajów.

Pod koniec czerwca powinien zostać rozstrzygnięty konkurs na dostawę 22 nowych niskopodłogowych tramwajów, które mają kursować po trasie W-Z.

18 z 22 tramwajów będzie w stałym użyciu, a cztery pozostaną w zapasie na wypadek awarii innych składów. Najważniejszym kryterium w przetargu jest cena.

- Stanowi ona 80 proc. punktacji, a pojemność tramwajów i szerokość przejścia nad wózkami po 10 proc. - tłumaczy prezes Papierski.

Cena jest ważna, bo Łódź ma dostać na tramwaje 59 proc. unijnego dofinansowania, co oznacza kwotę 88,5 mln zł. Ale jest szansa na dofinansowanie w wysokości 85 procent.

- Jeżeli nie dostaniemy unijnego dofinansowania, będziemy się o nie ubiegać w nowej perspektywie finansowej. Liczymy jednak, że je otrzymamy. Pod koniec czerwca, gdy powinien zostać rozstrzygnięty przetarg, mamy otrzymać ostateczną odpowiedź z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju - wyjaśnia Papierski.

Jeśli dofinansowanie unijne będzie, MPK pokryje pozostałą część kwoty (41 proc.) kredytu.

W unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 MPK również chce się ubiegać o zakup 45 nowych, niskopodłogowych tramwajów. Unijne pieniądze mają być przeznaczone również na rozbudowę zajezdni w Chocianowicach.

W najbliższym czasie pasażerowie MPK mogą liczyć na jazdę kolejnymi zmodernizowanymi tramwajami typu 805N, które zostaną zaprezentowane w ciągu najbliższych dni.

MPK ogłosiło już też przetarg na wynajem 40 nowych, niskopodłogowych autobusów (25 przegubowych i 15 jednoczłonowych). Mają one być wyposażone w silniki przyjazne dla środowiska, klimatyzację, biletomaty, system informacji pasażerskiej i kamerę w kabinie prowadzącego. Ich dostawa ma nastąpić w ciągu 18 tygodni od zwarcia umowy najmu, więc do Łodzi powinny dotrzeć jesienią.

- To umowa leasingowa na 8 lat, obejmująca również serwis. Jest znacznie tańszym rozwiązaniem niż zakup nowych autobusów - zaznacza prezes Papierski. - Zakładamy, że po 8 latach autobusy te zostaną oddane leasingodawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki