Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS chce obniżyć pensję prezydent Hanny Zdanowskiej

Marcin Bereszczyński
Hanna Zdanowska zarabia 12.365,22 zł brutto
Hanna Zdanowska zarabia 12.365,22 zł brutto Maciej Stanik
Klub radnych PiS zamierza obniżyć pensję prezydent Hanny Zdanowskiej. Radni PiS uważają, że skoro prezydent Zdanowska źle rządzi miastem, to powinna zarabiać najniższą ustawową stawkę, czyli 7000 zł brutto. Obecnie prezydent Zdanowska zarabia 12.365,22 zł brutto, czyli maksymalną stawkę ustaloną przez rząd.

Na miesięczną pensję prezydent Hanny Zdanowskiej składają się: wynagrodzenie zasadnicze (6200 zł), dodatek stażowy (1240 zł), dodatek funkcyjny (2500 zł) i dodatek specjalny (2425,22 zł).

Gdyby radni zdecydowali się obniżyć prezydencką pensję, to wynagrodzenie zasadnicze mogą ściąć do 4800 zł. To najmniejsza kwota bazowa dla prezydentów dużych miast. Dodatek specjalny mogą radni ustalić na poziomie od 20 do 40 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Jeśli zdecydują się na 20 proc. od kwoty 4800, dodatek specjalny wyniesie 960 zł.

W przypadku dodatku funkcyjnego ustawodawca wskazał tylko maksymalną stawkę 2,5 tys. zł. Nie ma kwoty minimalnej, co oznacza, że radni mogą ustalić 0 zł lub symboliczną złotówkę. Nie mogą jedynie zmniejszyć dodatku stażowego, bo wynika on z przepracowanych lat.

ZOBACZ TEŻ: Zarobki prezydentów, burmistrzów i starostów w Łódzkiem [RAPORT]

Radni PiS chcą przeprowadzić głosowanie w tej sprawie podczas absolutoryjnej sesji Rady Miejskiej, która jest zaplanowana na 18 czerwca. Prawdopodobnie radni negatywnie ocenią wykonanie budżetu za 2013 rok przez panią prezydent i nie udzielą jej absolutorium. Ma to być podstawa do zmniejszenia jej pensji.

- Jeśli pani prezydent źle pracuje i jej działania zostaną negatywnie ocenione, to należy zmniejszyć jej pensję - stwierdził Piotr Adamczyk, przewodniczący klubu PiS.

Radni PO nie wyrażą zgody na obniżenie pensji.

- PiS mści się za sprawę pomnika i skweru Lecha Kaczyńskiego - mówi Mateusz Walasek, szef klubu PO. - PiS nie ma pomysłu na miasto, więc funduje kolejne polityczne igrzyska. Za współpracę z takimi radnymi, jak wnioskodawca obniżenia pensji, powinno się przyznawać specjalne premie.

Zmniejszeniu pensji przyklasnął klub radnych Łódź 2020.

- Kiedy pracownik nie pojawia się w pracy, tak jak Hanna Zdanowska na sesjach, to pracodawca wręcza mu wypowiedzenie. Rada nie ma kompetencji, aby odwołać prezydent z funkcji, ale obniżenie wynagrodzenia jest jednoznaczną oceną negatywną wykonywania przez nią obowiązków publicznych - mówi Łukasz Magin, szef klubu.

Wszystko będzie zależało od głosów SLD. Klub na pewno negatywnie oceni wykonanie budżetu przez panią prezydent, ale jak zagłosuje w sprawie pensji?

- Najpierw zapoznamy się z projektem uchwały, a później przedyskutujemy tę sprawę wśród radnych naszego klubu - powiedział Tomasz Trela, szef klubu SLD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki