Założyli sobie, że zbiorą 100 tys. dolarów. Uzyskali tę sumę już po 23 godzinach od rozpoczęcia zbiórki w internetowym serwisie Kickstarter. 7 czerwca licznik przekroczył 200 tys. dolarów, a dotować projekt "Superhot" można do 14 czerwca.
"Superhot" to gra, za którą stoi zespół pod dyrekcją łodzianina Piotra Iwanickiego. Kickstarter informuje, że w jego drużynie jest jeszcze sześciu młodych twórców, których zainteresowania sięgają od informatyki do kulturoznawstwa. Na razie gra jest dostępna w krótkiej wersji testowej, a ta zyskała ogromną popularność wśród fanów, co przełożyło się na finansowe wsparcie z ich strony. Taka forma zbierania funduszy to crowdfunding, czyli tzw. finansowanie społecznościowe.
Na czym polega wyjątkowość "Superhot"? Na pierwszy rzut oka to typowa strzelanka - na świat patrzymy z perspektywy bohatera, do którego celują przeciwnicy. Jednak ich kule poruszają się tylko w sekundach, gdy porusza się bohater gry. Dzięki temu możemy omijać pociski - w grze czujemy się trochę jak w filmie "Matrix".
Zespół produkujący "Superhot" zebrał się w sierpniu 2013 roku. Okazją był konkurs 7DFTP, czyli jedna z rywalizacji w tworzeniu gier komputerowych, prowadzonych przez internet (w środowisku autorów gier takie zawody nazywa się dżemami). Po konkursie "Superhot" był ulepszany, w piątek Piotr Iwanicki zapowiedział, że wersja komercyjna będzie gotowa między czerwcem a wrześniem 2015 roku. Wcześniej prawie ukończony produkt dostaną do testów wierni fani "Superhot" z serwisu Kickstarter.
- Pieniądze przeznaczymy m.in. na wynajem biura i opłacenie powiększonego zespołu - opowiada Piotr Iwanicki.
Zdobyte dolary pochłonie także wykupienie licencji na oprogramowanie, np. na silnik, na którym oparta jest gra. Zazwyczaj gdy twórcy pracują nad projektem niekomercyjnym, korzystają z profesjonalnego oprogramowania za darmo. Jednak gdy pomysł ma trafić na rynek, za programy trzeba płacić - koszt zakupu tylko jednego z potrzebnych to około 1,5 tys. dolarów za stanowisko komputerowe. Im więcej dolarów uda się zebrać, tym więcej poziomów gry zaprojektują autorzy i tym dłuższa będzie zabawa.
Gdy praca nad "Superhot" się zakończy, grę będzie można ściągnąć za opłatą przez internet - prawdopodobnie nie będzie wersji pudełkowej, które powoli znikają ze sprzedaży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?