Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki matury w Łódzkiem. 29 proc. maturzystów nie zdało. To najgorszy wynik w historii

Maciej Kałach
Aż 29 proc. maturzystów nie zdało egzaminu dojrzałości
Aż 29 proc. maturzystów nie zdało egzaminu dojrzałości archiwum Dziennika Łódzkiego
Aż 29 procent maturzystów w Łódzkiem nie dostało świadectwa dojrzałości. Wyniki absolwentów szkół z 2014 r. są najsłabsze, odkąd uczniowie zdają "nową maturę", która przeprowadzana jest od 2005 r.

71 proc. absolwentów szkół z roku 2014 zdało maturę. Takie dane podała w piątek Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi, a wynik z regionu pokrywa się z ogólnopolskim.

Aby otrzymać świadectwo dojrzałości absolwent musiał zaliczyć 5 obowiązkowych egzaminów. Najwięcej porażek przyniósł test z matematyki na poziomie podstawowym. Nie zdał go co czwarty maturzysta (czyli nie przekroczył progu 30 proc. punktów możliwych do zdobycia). Pozostałe egzaminy obowiązkowe nie przyniosły już takiego spustoszenia.

Jeżeli uczeń nie zdał jednej z obowiązkowych części matury, ma prawo do sierpniowej poprawki. Takich absolwentów jest 19 proc. w roczniku. Ale co dziesiąty absolwent nie zdał dwóch lub więcej z obowiązkowych egzaminów, co oznacza, że o "świadectwo dojrzałości" może ubiegać się za rok.

- Dopiero po poprawkach poznamy ostateczną zdawalność matury 2014 - uważa Danuta Zakrzewska, dyrektor łódzkiej OKE.

Szefowie szkół przyznawali, że wczoraj rozmawiali z wieloma zdziwionymi wynikami uczniami.

- Na 20 moich absolwentów z porażką na maturze 18 nie zdało właśnie matematyki. Wśród nich byli tacy, którzy podeszli także do nieobowiązkowej rozszerzonej części egzaminu z matematyki i twierdzą, że poszła im ona lepiej niż niezaliczona część podstawowa - mówi Janusz Bęben, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Łodzi.

Aleksandra Opłatowska, wicedyrektor XXXII Liceum Ogólnokształcącego i matematyczka, takich wrażeń nie podziela.

- Część rozszerzona, zgodnie z nazwą, była dużo trudniejsza. Obowiązkowa obejmowała materiał na podobnym poziomie trudności co w 2013 r., może pytania były sformułowane w jakiś inny sposób niż poprzednio? - zastanawia się Opłatowska.

Przyznaje, że wśród jej kilku maturalnych pechowców są absolwenci, którzy nie spodziewali się porażki.

Oprócz 5 części obowiązkowych, maturzyści zdawali egzaminy dodatkowe, z których punkty liczą się w rekrutacji na studia. Zdaniem absolwentek z XXV LO, które cieszyły się w piątek z otrzymania świadectwa dojrzałości, najtrudniejsze przedmioty to rozszerzona część matematyki i chemii.

- Nie jesteśmy w pełni zadowolone ze swoich wyników, jednak wszyscy mówią, że była to najtrudniejsza matura od lat - mówi Klaudia, absolwentka XXV LO.

Minister edukacji, Joanna Kluzik-Rostkowska, zapowiedziała, że w 2015 łatwiej na egzaminach nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki