Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy. Zwiększy się liczba pytań

- Od 7 lipca wszystkie wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego będą korzystać ze skonsolidowanej bazy pytań egzaminacyjnych - podkreśla Marcin Kaleta, menedżer działu PR Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. - Ujednolicony zbiór będzie liczył 2.400 pytań. W tej liczbie 1.300 pytań dotyczyć będzie kategorii B. Ujednolicona baza będzie składać się z pytań dotychczas dostępnych na egzaminie państwowym na prawo jazdy, według struktury, która została zaakceptowana przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Do tej pory obowiązywały dwa zestawy pytań: jeden był przygotowany przez Instytut Transportu Samochodowego, drugi przez PWPW. W części WORD kursanci odpowiadali na pytania z bazy ITS, a w części z PWPW. Teraz oba systemy mają być połączone. - Do końca tego roku liczba pytań zwiększy się do 3 tys. Dotyczyć będzie wszystkich kategorii prawa jazdy - informuje Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego.

Tadeusz Wachowski, dyrektor pionu produktów i usług identyfikacyjnych PWPW, podkreśla, że dzięki ujednoliceniu bazy w całym kraju będzie obowiązywać jednolita baza pytań. - Poziom trudności egzaminu nie będzie ani wyższy, ani niższy, bo to pytania, które już funkcjonowały na egzaminach od stycznia 2013 roku - mówi Wachowski.

Zgadza się z nim Łukasz Kucharski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. - W ubiegłym roku zmienił się egzamin teoretyczny. Wtedy też zmienił się styl nauczania w szkołach jazdy - mówi Kucharski. - Kursanci już nie uczą się pytań na pamięć. Dlatego zwiększona baza pytań nie powinna podnieść poziomu trudności egzaminu. Jeśli ktoś zna przepisy, poradzi sobie bez problemu.

Zdawalność egzaminów teoretycznych w WORD w Łodzi wynosi teraz 45 procent. Wzrasta z miesiąca na miesiąc. - Trzeba wiedzieć, że baza będzie modyfikowana. Pytania na pewno będą wymieniane. Tak było już wcześniej. Na podstawie skarg występowaliśmy o usuwanie z bazy pytań, które budziły wątpliwości - mówi Kucharski.

Pytania teraz nie są jawne, ale... - Pytania mają być jawne. Dlatego zwiększana jest baza pytań, by nikt nie uczył się ich na pamięć - mówi Zbigniew Popławski, instruktor z Łodzi i wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców. - Kursanci boją się teorii, ale niepotrzebnie. Jeśli ktoś uczył się sumiennie i został dobrze przygotowany przez szkołę jazdy, nie ma się czego obawiać.

Kursanci odpowiadają na pytania w czasie rzeczywistym. - I bardzo dobrze. Na drodze też trzeba reagować w czasie rzeczywistym - mówi Popławski. - Uważam, że przed komputerem kursant ma jeszcze zbyt wiele czasu na zastanowienie.

Większa baza pytań teoretycznych to nie koniec zmian. Prawdopodobnie w przyszłym roku zmienią się zasady praktycznej części egzaminu na prawo jazdy. Zgodnie z dyrektywami unijnymi, ma być oceniana ekonomika jazdy. Według projektu do egzaminu mają zostać dopisane dwa dodatkowe zadania: sprawdzanie umiejętności właściwej zmiany biegów zgodnie z zasadami jazdy energooszczędnej, w tym w szczególności zmiany biegów na wyższy oraz umiejętności hamowania silnikiem.

Współpraca: A. Smogulecka