Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedem tysięcy mniej widzów festiwalu Łódź Czterech Kultur

Łukasz Kaczyński
Dyrektor Zbigniew Brzoza bronił formuły festiwalu
Dyrektor Zbigniew Brzoza bronił formuły festiwalu Krzysztof Szymczak
Siedem tysięcy osób mniej niż w 2013 roku uczestniczyło w festiwalu Łódź Czterech Kultur 2014. Zbigniew Brzoza pozostaje jego dyrektorem.

Po krytycznych ocenach tegorocznego festiwalu, jakie pojawiły się w łódzkiej prasie, wiceprezydent Agnieszka Nowak i dyrektor Ł4K Zbigniew Brzoza zorganizowali w poniedziałek konferencję prasową podsumowującą imprezę.

Mimo iż wstęp na wszystkie wydarzenia był wolny (nie było, jak przed rokiem, nawet internetowej rejestracji), organizatorzy przedstawili wyliczenia liczby osób uczestniczących nie tylko w całym festiwalu (około 13 tysięcy, czyli o 7 tysięcy mniej niż w 2013 roku), ale też w poszczególnych wydarzeniach.

Na przykład rewię Teatru RambaZamba w Teatrze "Pinokio" miało obejrzeć 70 osób, a spektakl Janusza Opryńskiego w podwórzu przy ul. Wschodniej 51: pierwszego dnia 380, drugiego - 180 osób. Trzy spektakle Teatru Grotest Maru (i trzy próby), granego na elewacji Grand Hotelu przy ulicy Piotrkowskiej, miało obejrzeć 2,7 tysięcy osób. W siedmiu debatach, które prowadził Jacek Żakowski, miało wziąć udział 500 osób (sala mieści około 70 krzeseł, co oznacza, że na każdej były komplety).

Dyrektor Brzoza i wiceprezydent Nowak przekonywali, że był to optymalny efekt do zaangażowanych środków (800 tys. zł dotacji miejskiej i tyle samo od sponsorów).

- Nie zgadzam się, że odebraliśmy festiwal jakiejś grupie widzów, otworzyliśmy go na nowych - odniósł się Zbigniew Brzoza do podsumowania Ł4K, jakie ukazało się na łamach "Dziennika Łódzkiego" (chodziło o opinię, że festiwal porzucił dotychczasowych widzów: młodą łódzką inteligencję, a nowych nie zdobył- przyp. red). Po chwili dyrektor festiwalu dodał: - Sięgnęliśmy po wykonawców z najwyższej półki popkultury.

CZYTAJ TEŻ: Festiwal Łódź Czterech Kultur: kilka przebłysków oraz chmura zawodów

Z innych danych można było dowiedzieć się, że w ciągu pół roku profil festiwalu na Facebooku "polubiło" tysiąc użytkowników, a dziś ta liczba wynosi ponad 5,3 tysięcy. Tylko jedno "polubienie" zostało cofnięte.

Mimo krytycznej oceny w prasie strony organizacyjnej festiwalu, wiceprezydent Nowak zapowiedziała, że Zbigniew Brzoza pokieruje nim po raz trzeci w 2015 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki