Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upał w Łodzi - ludzie i zwierzęta szukają sposobów na ochłodę [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
W poniedziałek na łódzkim lotnisku termometry stacji meteorologicznej zanotowały 31 stopni. Kto tylko mógł, próbował jakoś się ochłodzić. Upały potrwają jeszcze do środy.

Na Piotrkowskiej straż pożarna ustawiła 3 kurtyny wodne. Chłodzą koło Magdy, przy pasażu Rubinsteina i na wysokości OFF Piotrkowskiej. Z zimnej wody korzystały w poniedziałek zwłaszcza dzieci. Starsi woleli przysiąść na ławce w cieniu i zdjąć sandały z opuchniętych stóp.

Z upałów cieszą się sprzedawcy lodów. Na Piotrkowskiej przed budkami z lodami ustawiały się kolejki spragnionych zimna.

Wielu łodzian szukało ochłody na kąpieliskach: w Arturówku, na Stawach Jana i na Stawach Stefańskiego. W tym ostatnim miejscu czekała ich jednak przykra niespodzianka: w stawach zakwitły sinice. W poniedziałek sanepid zamknął kąpielisko przy ul. Patriotycznej 3.

Na szczęście woda w Arturówku i Stawach Jana wyglądała na czystą. Wyniki badania wody będą znane w środę. Do tego czasu oba kąpieliska będą czynne.

Gorąco zauważyły również przystosowane do upałów zwierzęta w łódzkim zoo. W cieniu chował się w poniedziałek lew. Słonicę Magdę opiekun polewał chłodną wodą z węża. Słonica upały by przetrwała, ale uwielbia chłodną kąpiel. Na słońcu wygrzewały się australijskie kangury.

Według prognoz gorące i wilgotne zwrotnikowe powietrze ma nad centralną Polską pozostać jeszcze do środy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na wtorek dla Łodzi ostrzeżenie o upałach dochodzących do 31-33 stopni. W czwartek temperatura ma spaść do nieco ponad 20 stopni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki