Pretensje Steinbach do Polaków sprowadzały się do tego, że naszym ulubionym zajęciem jest prześladowanie wysiedlonych Niemców, a jak nie ma pod ręką wysiedlonych, to Niemców zamieszkałych w Polsce. Zapewne był to sposób na wmówienie światu, że gdyby nie odwieczna antyniemieckość Polaków, świat nie zaznałby nieszczęścia, jakim była druga wojna światowa.
No, ale Polacy prześladowali mniejszość niemiecką, a kiedy napadli na Radiostację w Gliwicach, nawet miłujący pokój Adolf Hitler nie zdzierżył. Tak wybuchła straszna wojna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?