Polski pirat drogowy ma 35 lat i jeździ czarnym bmw

Na terenie województwa łódzkiego do końca czerwca tego roku wydarzyło się 1782 wypadków. Zginęły w nich 93 osoby, a 2163 zostały rannych. Policjanci starają się walczyć z kierowcami nagminnie łamiącymi przepisy tak, aby ograniczać maksymalnie liczbę wypadków.

W minionym roku łódzcy policjanci złożyli 675 wniosków o cofnięcie uprawnień do prowadzenia samochodu w stosunku do kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną liczbę punktów, czy też prowadzili samochód pod wpływem alkoholu.

- W pierwszej połowie 2014 roku wnioskowaliśmy 450 razy o cofnięcie uprawnień dla kierowców - mówi asp. Aneta Sobieraj z KWP w Łodzi.

Analiza wypadków powodowanych przez kierowców jest równie przerażająca co dane statystyczne. W 2013 roku mieliśmy w Polsce 35.847 wypadków. Rannych zostało w nich 44.059 osób, a aż 3357 zginęło. W co 10. wypadku komunikacyjnym ktoś traci życie.

Z analizy wypadkowości wynika też, że najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych w kraju są niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze (27 proc. wypadków), nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (22 proc.) oraz... złe zachowanie w stosunku do pieszych (12 proc.). Co ciekawe w stosunku do pieszych nieodpowiednio zachowują się przede wszystkim kierowcy trzeźwi.

Najczęściej do wypadków dochodzi między godz. 16 a 17 - blisko 7 proc. wszystkich wypadków. Natomiast najgorszym statystycznie miesiącem jest lipiec. Wtedy dochodzi do 9 proc. wypadków.

A kim jest statystyczny pirat drogowy? Na to pytanie można odpowiedzieć na kilka sposobów. Jeśli jednak posłużymy się przytaczanymi statystykami wypadków, to możemy powiedzieć, że jest to przede wszystkim mężczyzna.

- Sprawcami aż 74 proc.wypadków są mężczyźni - mówi Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.

Zatem polski pirat drogowy to mężczyzna w wieku od 25 do 39 lat, najczęściej nietrzeźwy. Jeździ ciemnym remontowanym bmw. Zwykle ma prawo jazdy nie dłużej niż 2 lata.