Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZUS czy OFE? Czas na wybór tylko do 31 lipca

Piotr Brzózka
Tylko 16 dni zostało na wybór ZUS lub OFE
Tylko 16 dni zostało na wybór ZUS lub OFE Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Ponad 20 tysięcy osób dziennie deklaruje pozostanie w OFE, ale fundusze mogą liczyć najwyżej na kilka procent przyszłych emerytów.

Tylko 16 dni zostało na dokonanie wyboru ZUS czy Otwarte Fundusze Emerytalne. Dotąd Otwartym Funduszom Emerytalnym część swoich emerytur zdecydowało się powierzyć ponad pół miliona Polaków. Każdego dnia spływa ponad 20 tysięcy deklaracji, ale jeśli to tempo się utrzyma, OFE będą mieć zaledwie około miliona klientów, czyli kilka procent uprawnionych do wyboru. Tymczasem, wedle wstępnych szacunków, oszczędzanie w Funduszach miało wybrać od 20 do 30 procent przyszłych emerytów.

Sładka emerytalna stanowi obecnie 19,52 proc. naszych pensji brutto. Z tego 16,6 procent trafia do ZUS. Pozostałe 2,92 proc. idzie dziś do OFE i ta właśnie część składki jest przedmiotem wyboru, którego należy dokonać do północy 31 lipca.

Każdy, kto chce, by część jego składki wciąż była odprowadzana do OFE, musi wypełnić odpowiedni wniosek i złożyć go w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (osobiście, pocztą lub drogą elektroniczną). Eksperci od samego początku podkreślają, że taka konstrukcja stawia ZUS w uprzywilejowanej sytuacji. Jeśli bowiem ktoś nie złoży deklaracji, automatycznie 2,92 proc. jego wynagrodzenia zacznie trafiać na indywidualne subkonto w ZUS.

O ile więc wybór OFE zawsze jest świadomy i wymaga włożenia pewnego wysiłku, o tyle ZUS można "wybrać" nic nie robiąc, a w wielu przypadkach nawet o tym nie wiedząc albo nie pamiętając. Rząd, z wiadomych powodów, specjalnie o sprawie nie przypomina, a Otwarte Fundusze Emerytalne obowiązuje zakaz reklamy.

Na samym początku wydawało się, że Otwarte Fundusze poniosą klęskę absolutną - Polacy składali 60-80 tysięcy deklaracji miesięcznie. Od kilku tygodni tempo znacznie wzrosło, w pierwszych dniach lipca było już 20 tys. osób dziennie, nadal szefom funduszy nie pozwala to na optymizm. Przypomnijmy - prawo wyboru ma około 14 milionów obywateli. Na dziś nie znamy jeszcze odpowiedzi, czy o małym powodzeniu OFE decyduje brak wiary w ich możliwości, wspomniane wcześniej uprzywilejowanie ZUS, czy też fakt, że przedmiotem wyboru jest bardzo niewielka część naszej składki - co powoduje, że ewentualne konsekwencje wyboru w przyszłości będą się ograniczać do kilkunastu, najwyżej kilkudziesięciu złotych.

Wybór - ZUS czy OFE - nie jest czyniony raz na zawsze, rząd przewidział tzw. okna transferowe, w czasie których będzie można zmienić decyzję. Najbliższe okno zaplanowane jest na rok 2016 - ma potrwać cztery miesiące. Kolejne mają być wyznaczane co cztery lata.

Więcej w środę, 16 lipca, w tygodniku "50 plus": Zasady dziedziczenia oszczędności z subkonta ZUS oraz z konta OFE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki