Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz otworzył prywatne muzeum pod Kutnem

Tomasz Dębowski
Ksiądz Jan Dobrodziej (z prawej) i jego asystent Jerzy Papiewski w muzeum w Krzesinówku
Ksiądz Jan Dobrodziej (z prawej) i jego asystent Jerzy Papiewski w muzeum w Krzesinówku Tomasz Dębowski
Emerytowany ksiądz Jan Dobrodziej otworzył prywatne muzeum. Znajdziemy w nim: sztukę sakralną, militaria i... maszyny rolnicze.

Muzeum mieści się w drewnianym budynku w Krzesinówku pod Kutnem, na działce księdza Jana Dobrodzieja, który nazwał ją Osiedle Dobrodziejówka.

- Zbierałem te przedmioty od piętnastu lat. Stare przedmioty mają duszę, przyciągają do siebie, bo powstały dzięki wysiłkowi ludzkich rąk. Każdy taki przedmiot to w pewnym sensie historia jego twórcy - mówi ksiądz Jan Dobrodziej, który jest rezydentem w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Kutnie.

W muzeum znajdziemy ponad 170 eksponatów, a 120 pozostałych czeka na wystawienie.

- Są tu obrazy, są militaria, szaty liturgiczne, rzeźby, zestaw instrumentów orkiestry dętej z okresu międzywojennego - wylicza Jerzy Papiewski, muzealny asystent księdza Dobrodzieja.

Najstarszy eksponat pochodzi z 1751 roku. Jest to cynowo-ołowiana patera. Wiele przedmiotów ma powyżej stu lat, jak chociażby zawieszona pod sufitem drewniana brona, wykonana bez użycia nawet jednego gwoździa.

Ksiądz Dobrodziej część przedmiotów dostał od wiernych, inne zakupił na tzw. pchlim targu. - Gdy poszedłem na emeryturę, myślałem, co zrobić, żeby się nie nudzić. Postanowiłem otworzyć takie muzeum, żeby coś dać ludziom i mieć z nimi kontakt - dodaje ksiądz.

Muzeum w Krzesinówku jest otwarte dla każdego, ale po wcześniejszym umówieniu. W trakcie wizyty ksiądz opowiada też o poszczególnych eksponatach. Obok muzeum powstaje wystawa plenerowa zabytkowych maszyn rolniczych. Część z tych maszyn stała przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela, gdy Dobrodziej był jej proboszczem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki