18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany mężczyzna zabił psa siekierą pod Kleszczowem [ZDJĘCIA+FILM]

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Pijany 54-letni mężczyzna zabił w niedzielę (27 lipca) siekierą psa. Przedstawiciele Pogotowia dla Zwierząt są przekonani, że mężczyzna zabił psa, by nie płacić za jego leczenie.

W niedzielę po południu we wsi Czyżów (gm. Kleszczów) w powiecie bełchatowskim 54-letni mężczyzna zabił siekierą 7-letniego psa. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna był bardzo agresywny również w stosunku do interweniujących na miejscu inspektorów Pogotowia dla Zwierząt. Powstrzymali go dopiero policjanci.

Mężczyzna uśmiercił psa jednym ciosem siekiery w głowę. Chwilę później policję wezwała żona mężczyzny. Gdy przyjechali funkcjonariusze 7-letnia suka Saba leżała zakrwawiona przy budzie. Sprawca siedział na trawniku przed posesją.

- Nie znamy przyczyn tego zdarzenia, kobieta, która zgłaszała poinformowała nas, iż jej mąż nagle postanowił psa zabić. Na posesji wywiązała się awantura. Mężczyzna wziął topór i podszedł z nim do 7 letniej suczki Saby. Uderzył siekierą tak mocno, iż zmiażdżył psu kości czaszki - mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.

Policyjni technicy dokonali oględzin psa i zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. Zdaniem obecnych na miejscu inspektorów zwierzę było wychudzone i miało guz nowotworowy w okolicach brzucha.

- Psa zabezpieczyliśmy do badań. Sekcja zwłok została wykonana w niedzielę. Ustalenia lekarza patologa przekazane zostaną dziś policji – mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.

54–letni właściciel twierdził w trakcie interwencji policji, iż Saba była jego psem i mógł z nią zrobić co chce.

Mężczyźnie za zabicie psa grożą maksymalnie 2 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo prowadzone będzie dochodzenie w kierunku braku odpowiedniego leczenia zwierzęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki