Inscenizacja związana z nadaniem Łodzi praw miejskich i wypuszczenie 591 balonów przyciągnęły we wtorek na Stary Rynek kilkuset łodzian. Już przed oficjalnymi uroczystościami trwały zabawy zorganizowane dla najmłodszych. Dzieci miały największą frajdę, gdy sekcja konna Straży Miejskiej wjechała na rynek przebrana w historyczne stroje. Ogromny upał spowodował, że osoba przebrana za Władysława Jagiełłę, inne postaci inscenizacji i konie musieli ratować się kranówką serwowaną przez łódzkie wodociągi.
Po przemówieniach i złożeniu kwiatów przy Głazie Jagiełły uroczystość przeniosła się na Piotrkowską przy pl. Wolności. Stoi tam obelisk ulicy Piotrkowskiej, który upamiętnia utworzenie tej ulicy w 1823 roku. Co roku obelisk "rośnie" o metalową obręcz w kształcie "łódki", która ma szerokość 1 cm. Ulica ma już 191 lat, czyli obelisk ma wysokość 191 cm. Wczoraj "podwyższyła" go wiceprezydent Agnieszka Nowak. Musiała wejść na stołek.
- Mam nadzieję, że w przyszłości prezydenci Łodzi będą podwyższać obelisk z podnośnika - powiedział architekt miasta Marek Janiak, pomysłodawca obelisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?