Choć podczas pięciu i pół godziny jazdy z Zielonej Góry do Leszna, Anglikom doskwierał upał (temperatura wynosiła 30 stopni), James podkreśla że był to łatwy i przyjemny etap.
- Poza przebitą oponą Robbiego, podczas jazdy nie zdarzyło się nic ekscytującego. Jechaliśmy świetnymi drogami - relacjonuje James Szymik. - Wspaniale było mieć wolne popołudnie, podczas którego mogliśmy cieszyć się polskim jedzeniem i spacerować po Lesznie.
W środę, James i Robbie wyruszają z Leszna do Kalisza. W czwartek ostatni etap ich wyprawy - do Łodzi przyjadą po południu. Meta ich podróży to Manufaktura. Planują dotrzeć tam między 18 a 19.
Już następnego dnia, w piątek o g. 14, wraz z członkami drużyny Magpies Łódź, James Szymik i Robbie Marr zorganizują otwarty trening 13-osobowego rugby na plaży Manufaktury. Zapraszają wszystkich łodzian w wieku od 14 lat do spróbowania swoich sił w tej ekscytującej odmianie rugby.
James Szymik i Robbie Marr postanowili w 10 dni przejechać na rowerach 1000 mil z Londynu do Łodzi. Wszystko po to, by pomóc borykającej się z problemami finansowymi drużynie Magpies Łódź - pierwszemu zespołowi grającemu w 13-osobowe rugby w Polsce. Anglicy zorganizowali na portalu Gofundme.com zbiórkę pieniędzy dla łodzian.
CZYTAJ WIĘCEJ O ROWEROWEJ WYPRAWIE Z LONDYNU DO ŁODZI I O MAGPIES ŁÓDŹ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?