Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SM Śródmieście: Mieszkańcy bez prądu. PGE wstrzymuje dostawę energii

jw, amag
Paweł Łacheta
W budynkach należących do spółdzielni mieszkaniowej "Śródmieście" wyłączono prąd. Zarząd nie podpisał umowy z dostawcą energii.

PGE wstrzymało dostawę energii do budynków należących do SM "Śródmieście", ponieważ zarząd nie podpisał umowy na sprzedaż energii.

Spółka Enea, która dostarczała energię do zasobów spółdzielni, 13 czerwca rozwiązała umowę. Budynki spółdzielni 30 czerwca zostały przejęte przez PGE. Jednak do tej pory zarząd spółdzielni nie podpisał z dostawcą żadnej umowy. W poniedziałek 28 lipca spółka zaczęła wyłączać prąd.

Prądu pozbawieni są mieszkańcy niskich budynków spółdzielni mieszkaniowej "Śródmieście", ale niewykluczone, że spółka wstrzyma dostawę energii także w wieżowcach. Od poniedziałku lokatorzy nie mają prądu na klatce schodowej oraz w piwnicy. Nie działają także domofony, telefony stacjonarne i dzwonki do drzwi.

Dlaczego nie podpisano umowy?

- Stary zarząd miał podpisać umowę z PGE i pomimo moich licznych apeli jeszcze w połowie miesiąca tego nie zrobił. My niestety nie mamy wstępu do spółdzielni dopóki nie zostaniemy wpisani do Krajowego Rejestru Sądowego - podkreśla Dariusz Trocha, nowy prezes SM Śródmieście wybrany przez mieszkańców.

Według Dariusza Trocha sąd może umożliwić dostęp do środków zabezpieczonych na koncie spółdzielni, na które lokatorzy wpłacali czynsze. Wówczas można byłoby je wykorzystać na wpłatę kaucji dla PGE.

- Od trzech tygodni proszę sąd żeby jak najszybciej podjął taką decyzję - podkreśla Dariusz Trocha. - Nie chcemy dopuścić do sytuacji, gdy prąd przestanie być dostarczany również do wieżowców.

Wszystko wskazuje na to, że PGE przez prawie miesiąc dostarczała prąd do bloków SM Śródmieście na zasadzie dżentelmeńskiej umowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki