Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsat zakoduje siatkarski mundial. Mecze Polaków obejrzą nieliczni?

Paweł Hochstim
Polsat przepłacił za prawa telewizyjne i marketingowe, a dziś próbuje ratować swój budżet portfelami kibiców
Polsat przepłacił za prawa telewizyjne i marketingowe, a dziś próbuje ratować swój budżet portfelami kibiców FIVB
Najdroższe w historii siatkówki bilety na mecze rozgrywanych w Polsce siatkarskich mistrzostw świata nie wystarczyły. Polsat zdecydował się również na zakodowanie transmisji telewizyjnej.

Prawnie wszystko jest w porządku - ustawa zabrania kodowania sygnału tylko z meczów piłkarskiej reprezentacji Polski, igrzysk olimpijskich oraz meczów polskich drużyn piłkarskich w europejskich pucharach. Siatkówka takiej ochrony na razie nie ma - będzie ją miała za kilka miesięcy, bo Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji się tym zajmuje - i Polsat to wykorzystał.

Na otwartą antenę Polsatu trafią tylko ceremonia otwarcia oraz mecz Polska - Serbia na Stadionie Narodowym. Pozostałe mecze trafią do specjalnie stworzonych czterech kanałów Polsat Volleyball od 1 do 4. Tam będą pokazane wszystkie mecze mundialu na żywo.

Wiadomo, że kanały pojawią się na platformie Cyfrowy Polsat i jej abonenci nie poniosą dodatkowych kosztów, bo wszystkie siatkarskie programy zostaną udostępnione w ramach obecnych pakietów. Ale Cyfrowy Polsat ma ok. 3,5 mln odbiorców, a pozostali, którzy na co dzień oglądają siatkówkę w Polsacie Sport, korzystają z sieci kablowych. I oni będą musieli zapłacić.

Ile? Na razie nie wiadomo. Specjalną ofertę mają dostać abonenci sieci komórkowej Plus, której właścicielem, podobnie jak Polsatu, jest Zygmunt Solorz. Na razie Polsat wysłał sieciom kablowym ofertę kupna siatkarskich kanałów. Wszystkie z nich dostały identyczną ofertę. Przedstawiciele stacji nie zdradzili jednak, ile sieci kablowe będą musiały zapłacić za jedno gniazdo.

Jeśli koszt będzie niewielki, to pewnie część sieci zdecyduje się wziąć koszty na swoje barki. Ale na pewno tylko te największe. Z kolei sieci kablowe, które oferują klientom możliwość oglądania kanałów w jakości cyfrowej, mają techniczną możliwość sprzedawania dostępu do konkretnych kanałów.

Siatkarskie mistrzostwa świata w Polsce miały być świętem, ale niestety im do nich bliżej, tym coraz mniejsza na to szansa. Po pierwsze reprezentacja Polski gra przeciętnie. Po drugie - pierwszą rundę Polacy rozegrają we wrocławskiej Hali Stulecia, która jest... najmniejszym obiektem mundialu.

Kolejnym skandalem były ceny biletów, zupełnie nieprzystające do standardów siatkarskich na świecie. Kibice mimo tego nie zawiedli i większość wejściówek - oczywiście głównie na mecze Polaków - wykupili. Teraz w większości przyjdzie zapłacić im za transmisje telewizyjne.

Decyzja Polsatu, w praktyce współorganizatora mistrzostw, który zapłacił FIVB za prawa telewizyjne i marketingowe 15 mln euro, czyli dużo więcej, niż to jest warte, jest ryzykowna zarówno dla stacji, jak i samej dyscypliny. Może bowiem okazać się, że tzw. boom na siatkówkę, przez niektórych nazywaną sportem narodowym, jest sztucznie podtrzymywany...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki