Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż 677 osób z Łodzi chce zdobyć posadę motorniczego

Agnieszka Magnuszewska
Jakub Pokora/archiwum
Łódzkie tramwaje chce prowadzić aż 677 osób. Największe szanse mają osoby z wykształceniem średnim technicznym

"Kiedyś byłem nawet motorniczym" chciałoby w przyszłości zaśpiewać aż 677 osób. Tylu chętnych ubiega się obecnie w MPK o posadę "korbelkowego". Boom na zawód motorniczego, spowodował, że przewoźnik musiał wstrzymać nabór.

Właśnie zakończyła się selekcja kandydatów na motorniczego, który w tym roku przeciętnie zarabia 3,6 tys. zł brutto.

Przeprowadził ją Dział Szkoleń i Zarządzania Zasobami Ludzkimi MPK-Łódź, który odpowiada m.in. za organizację kursów na motorniczych oraz poszukiwanie na nie chętnych. Tym razem z chętnymi problemu nie było.

- 30 czerwca, gdy zakończono przyjmowanie aplikacji, w bazie figurowało 677 nazwisk. Stanowisko motorniczego cieszy się dużym zainteresowaniem i zawsze w ciągu roku trafia do nas wiele podań z prośbą o przyjęcie na kurs dla motorniczych.

Nadal zgłaszają się do nas chętni - podkreśla Agnieszka Hamankiewicz, kierownik Działu Promocji i Pozyskiwania Funduszy w MPK. - Jednak tę rekrutację zamknęliśmy. Nowych zgłoszeń w tej chwili nie przyjmujemy, natomiast nadal poszukujemy kierowców autobusów. Ogłoszenia można znaleźć m.in. w pojazdach oraz przy rozkładach jazdy na naszej stronie internetowej.

Kandydaci na motorniczych wzięli już udział w testach, które były organizowane w kilku turach między 7 a 24 lipca.

- Za minimalny wynik uprawniający do przystąpienia do kolejnego etapu procesu rekrutacyjnego uznano uzyskanie przynajmniej 70 proc. wszystkich możliwych punktów - tłumaczy Hamankiewicz.
Ci, którzy zakwalifikowali się do kolejnej tury, zostaną poinformowani mejlowo w najbliższych tygodniach. Następny etap to głównie rozmowy kwalifikacyjne.

- Zaplanowano go na przełom sierpnia i września - mówi Agnieszka Hamankiewicz.

Co ciekawe, wśród kandydatów wyjątkowo dużo jest osób z wyższym wykształceniem. Jednak w przypadku zawodu motorniczego to nie jest atutem. - Preferujemy zatrudnianie na tym stanowisku osób z wykształceniem średnim technicznym, jest ono najbardziej adekwatne do zawodu motorniczego - podkreśla Hamankiewicz. - Kandydat po technikum ma wiedzę techniczną, pozwalająca mu na sprawną obsługę pojazdu, a nawet na zdiagnozowanie w nim ewentualnych usterek. Ponadto osoby z takim wykształceniem chętniej podejmują się pracy w ruchu, przy obsłudze pojazdu niż związanej z obsługa administracyjną - dodaje Hamankiewicz.

Dlatego kandydaci z wyższym wykształceniem (jest ich 8 proc.) tracą punkty na starcie. Poza tym 33 proc. starających się o tę pracę ma wykształcenie średnie techniczne, 30 proc. średnie, 23 proc. zawodowe, 5 proc. podstawowe i 1 proc. gimnazjalne.
Co do płci, to zawód motorniczego nadal zdominowany jest przez panów. Stanowią oni 78 proc. kandydatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki