Wakacje w łódzkim zoo okazały się wyjątkowo płodnym okresem. Na świat przyszło kilku nowych mieszkańców.
W małpiarni pod koniec czerwca urodziło się pierwsze młode pary tamaryn cesarskich. Samiec Espe okazał się troskliwym ojcem i bardzo chętnie pomaga samicy Mayoun przy chowie malucha.
- Jak wszystkie pozostałe mieszkające w naszym ogrodzie pazurkowce, tamaryny cesarskie są gatunkiem zagrożonym wyginięciem i chronione konwencją waszyngtońską- mówi Piotr Tomasik z działu hodowlanego w łódzkim zoo.
Na początku lipca wykluło się pisklę kazuara hełmiastego. Zgodnie z panującymi u tego gatunku zwyczajami, młodym opiekuje się tylko samiec.
- Tata z dzieckiem bardzo ładnie prezentują się na wybiegu - mówi Piotr Tomasik. - Ten przychówek sprawił nam wiele radości, gdyż był wyczekiwany już od lat.
Poprzednie pisklę tego gatunku wykluło się Łodzi w 2003 roku. Niestety, miało poważne wady rozwojowe i padło po czterech miesiącach.
Szczęśliwymi rodzicami zostały też bizony. Po dwóch latach przyszło na świat młode - samica. Cielaka można podziwiać w towarzystwie dumnej mamy, spacerującej po wybiegu.
Są także ptasie przychówki - stadko gołębi okularowych powiększyło się o dwa osobniki. Dobrze znane wszystkim zwiedzającym pawie indyjskie, spacerujące swobodnie po alejkach zoo, również doczekały się potomstwa.
W Akwarium, w zbiorniku morskim ponownie zamieszkały apogony, które przyjechały z zoo w Arnhem w Holandii. Te piękne pręgowane ryby są bardzo zagrożone w naturze, występują tylko w wodach archipelagu Banggai u wschodnich wybrzeży Celebesu.
Powiększyła się też rodzina kanczyli, mieszkająca w pawilonie Świat Ptaków. Młode dołączyło do dwójki starszego rodzeństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?