Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skansen w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi. Szukają starych mebli i sprzętów

Matylda Witkowska
W ogrodzie botanicznym można już oglądać drewnianą chałupę z Ldzania
W ogrodzie botanicznym można już oglądać drewnianą chałupę z Ldzania Paweł Łacheta
Obrazy o tematyce religijnej, sprzęty kuchenne i meble z początków XX wieku mają być ozdobą tworzonego skansenu.

Ogród botaniczny w Łodzi szuka wiejskich przedmiotów codziennego użytku z początków XX wieku. Mają stanowić wyposażenie tworzonego właśnie w ogrodzie skansenu. Poszukiwane są firany, ludowe obrazy religijne i sprzęty kuchenne.

Od kilku miesięcy w ogrodzie botanicznym powstaje skansen, który przybliżać będzie tradycyjne gatunki roślin używane w gospodarstwach regionu łódzkiego. Ozdobą skansenu ma być drewniana chata z Ldzania, która już stanęła w ogrodzie. Teraz organizatorzy chcą zadbać o jej wnętrze i udostępnić zwiedzającym.

Wraz z chatą do ogrodu z Ldzania przyjechało część mebli. Są m.in. szafa i trzy łóżka, a także krosno oraz przyrząd do zwijania wełny w motki czyli motowidło. Ale to za mało, by odtworzyć wnętrze.

- Chcielibyśmy, by wnętrze chałupy wyglądało tak, jakby przed chwilą ktoś je opuścił - podkreśla Dorota Mańkowska , naczelnik ogrodu. - Nie chcemy tworzyć kolejnego, muzealnego wnętrza. Dlatego potrzebujemy przedmiotów codziennego użytku, by je zapełnić - dodaje.

Dlatego ogród prosi mieszkańców o podarowanie tego, co zalega w szafach. Co można przynosić? Muzeum prosi o firany, kapy, obraz religijne, meble, sprzęty kuchenne i inne przedmioty z regionu łódzkiego, najlepiej z początków XX wieku. Chętni mogą przynosić je bezpośrednio do biura ogrodu przy ul. Retkińskiej 39/65 lub zgłaszać się telefonicznie: 42 688-44-20. Przydatność przedmiotów oceni pracujący przy tworzeniu skansenu etnograf.

- Nie mamy listy potrzebnych przedmiotów. Gdy ktoś się do nas zgłasza, porównujemy to z tym, co mamy i podejmujemy decyzję - mówi Mańkowska.

Wyposażenie chaty to kolejny etap prac przy tworzeniu skansenu. Oprócz chałupy wiosną tego roku powstał w skansenie także sad z tradycyjnymi gatunkami uprawianych kiedyś na polskiej wsi jabłoni. Pracownicy zasadzili 140 jabłoni, docelowo ma ich zostać 70. Drzewa specjalnie zasadzono "zbyt gęsto".

- To tradycyjny sposób tworzenia sadów - tłumaczy Dorota Mańkowska. - Nie wszystkie drzewa się przyjmą, a rosnące bliżej siebie są bardziej odporne na warunki atmosferyczne.

Za kilka tygodni rozpoczną się prace przy stawianiu krytej dachem stodoły oraz pomieszczenia gospodarczego. Być może jeszcze jesienią zasadzone zostaną kolejne drzewa, krzewy i byliny. W ten sposób powstanie tzw. przedogródek czyli ogródek rosnący od frontu chałupy, w którym sadzono kwiaty i rośliny potrzebne przy obchodach świąt kościelnych, np. Bożego Ciała, Wielkanocy czy Matki Boskiej Zielnej.

Obok powstanie też ogród roślin użytkowych, gdzie będzie można poznać rośliny wykorzystywane do produkcji miodu czy farbowania tkanin.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 1 kwietnia goście ogrodu botanicznego będą mogli zajrzeć do wnętrza izby. W skansenie prowadzone będą warsztaty dla dzieci m.in. z tradycyjnych metod wyrobu tkanin. Całość prac kosztować ma około 1,4 mln zł. 370 tys. zł pochodzi z dotacji łódzkiego magistratu, 1 mln zł to dofinansowanie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki