Nie ma co ukrywać - Widzew ma piłkarzy na pewno ambitnych, ale niestety słabych. Trener robi jednak dobrą minę do złej gry i podkreśla, że jest z nich dumny, ale właśnie za ambicję.
- Podziwiam, że tak bardzo się starają. Najlepszym przykładem jest wychowanek drużyny Marcin Kozłowski - mówi Tylak i pewnie ma rację. Ba, nikt by nawet nie miał pretensji do widzewiaków o wyniki, gdyby nie prezes Sylwester Cacek, który ogłosił, że drużyna ma walczyć o awans do ekstraklasy. Wielu pukało się wtedy w głowy, ale byli tacy, którzy uwierzyli, a może lepiej - chcieli uwierzyć. I dziś są zaskoczeni słabymi wynikami widzewiaków. To najwierniejsi kibice, ci sami, którzy byli zaskoczeni, gdy widzewiacy przegrywali mecz za meczem w ekstraklasie.
Jest mało prawdopodobne, by Tylak mógł skorzystać z Dmitrije'a Injaca i Adriana Mrowca, choć są czynione starania, by tak się stało. O miejsce w Widzewie walczy od wczoraj nowy piłkarz - Mateusz Janiec. Lewy pomocnik ma za sobą rozegraną... jedną minutę w meczu ekstraklasy.
Widzew z dwoma punktami jest przedostatni w tabeli pierwszej ligi, ale jest coś, co może dać łodzianom trochę optymizmu - Arka w tym sezonie wygrała zaledwie raz, a u siebie dwa razy zremisowała. Nie jest zatem jakimś potentatem. Ale ma w składzie kilku niezłych graczy, np. Bartosza Łąwę, Antoniego Łukasiewicza iPawła Abbotta.
Mecz W Gdyni rozpocznie się o godz. 18.30. Pokaże go telewizja Orange Sport.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY
Arka: Skowron - Kowalski, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Jagiełło, Ława, Łukasiewicz, Lech, Wojowski - Abbott. Trener: Dariusz Dźwigała.
Widzew: Hamzić - Stępiński, Nowak, Pidwirnyj, Kozłowski - Wrzesiński, Mroziński, Augustyniak, Kasprzak, Rybicki - Duda. Trener: Włodzimierz Tylak.
Sędziuje Piotr Lasyk (Bytom).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?