Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne zabawki: jadąc rowerkiem maluch może się skaleczyć, a układając puzzle - zadławić

Alicja Zboińska
Niektóre zabawki są niebezpieczne dla dzieci
Niektóre zabawki są niebezpieczne dla dzieci Dariusz Gdesz/Polskapresse
Z naszych sklepów wycofano całą serię zabawek i artykułów dziecięcych, których używanie zagrażało zdrowiu najmłodszych.

Do rejestru przedmiotów niebezpiecznych oraz niezgodnych z wymaganiami trafiły ostatnio m.in. dziecięce rowerki, grzechotki, lalki, a także... krówka na baterie.

Okazało się, że jazda rowerkiem BMX, wyprodukowanym w Chinach, może skończyć się skaleczeniem lub zranieniem. Ma to związek z wadliwą konstrukcją produktu. Rowerek jest przeznaczony dla dzieci, które skończyły trzy lata.

Zastrzeżenia wzbudziła także hulajnoga Dragon, która do naszych sklepów trafiła z Chin. Ten sprzęt również miał niewłaściwą konstrukcję.

- Hulajnoga nie spełnia wymagań z uwagi na niewystarczającą wielkość powierzchni antypoślizgowej pomostu - czytamy w decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nakazał wycofanie sprzętu ze sprzedaży.

Niebezpieczne dla maluchów okazały się też puzzle, które wyprodukowano w Chinach. Zabawa nimi może się skończyć zadławieniem lub uduszeniem dziecka. Puzzle składają się z 36 kolorowych kwadratów z liczbami lub literkami. Badania pokazały, że otwory literek i cyfr wypełniają małe elementy, które dzieci mogą łatwo wyjąć i spróbować połknąć. A to właśnie może mieć bardzo przykre konsekwencje.

Dzieci nie powinny się także bawić krówką na kołach na baterie, która potrafi grać różne melodie. Nie wiadomo, jak ten produkt w ogóle trafił do sprzedaży, nie ma ani producenta, ani importera, brakuje też instrukcji obsługi w języku polskim.

Jeżeli producent lub importer dowie się, że produkt jest niebezpieczny, to musi go wycofać lub naprawić i poinformować o tym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki