Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chce żeby Donald Tusk oddał mu pieniądze za jazdę po A2. Sprawą zajęło się ministerstwo

Agnieszka Jasińska
Pan Tomasz pochodzi z Pabianic. Mieszka w Szczecinie. W długi weekend zabrał żonę i córeczkę do rodziców. Jadąc ze Szczecina do Łodzi i z powrotem, korzystał z płatnej autostrady A2
Pan Tomasz pochodzi z Pabianic. Mieszka w Szczecinie. W długi weekend zabrał żonę i córeczkę do rodziców. Jadąc ze Szczecina do Łodzi i z powrotem, korzystał z płatnej autostrady A2 archiwum prywatne
Pabianiczanin napisał list do premiera. Chce zwrotu pieniędzy za przejazd autostradą A2 w długi sierpniowy weekend. Odpowie mu ministerstwo

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zwróciła się do resortu infrastruktury i rozwoju w sprawie pabianiczanina Tomasza Kolasy. Mężczyzna domagał się od premiera zwrotu 120,80 zł za przejazd autostradą A2.

"Departament przekazuje, zgodnie z właściwością, do stosownego rozpatrzenia, pismo Tomasza Kolasy w sprawie opłat na bramkach na autostradach" - czytamy w dokumencie. "Departament zwraca się z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie pisma i udzielenie odpowiedzi zainteresowanemu, z kopią do wiadomości KPRM".

Pan Tomasz pochodzi z Pabianic. Mieszka w Szczecinie. W długi weekend zabrał żonę i córeczkę do rodziców. Jadąc ze Szczecina do Łodzi i z powrotem, korzystał z płatnej autostrady A2. Opłaty pobrane na bramkach wynosiły 120,80 zł. Mężczyźnie nie podoba się, że w wakacyjne weekendy zwolnieni z opłat za autostradę są tylko kierowcy jadący A1.

"W związku z uprzywilejowaniem przez Pana tylko części obywateli korzystających z autostrady A1, a pominięciem osób poruszających się płatnymi odcinkami autostrad A2 i A4, wnoszę o zwrot opłat wniesionych za przejazd płatnym odcinkiem A2" - napisał pan Tomasz w liście do premiera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki