Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze w Łodzi zdobywają kolejne specjalności. Rekordziści mają cztery specjalizacje medyczne

Joanna Barczykowska
123RF
Coraz więcej lekarzy decyduje się na rozszerzanie i zdobywanie kolejnych specjalności. Rekordziści mają po cztery specjalności.

Jest internistą, reumatologiem, specjalistą chemioterapii nowotworów i organizacji w ochronie zdrowia wojsk. Wszystkie to specjalizacje II stopnia. Ostatnią ukończył w 2009 r.

Dr Jacek Karpiński, ordynator oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem onkologii klinicznej w Poddębickim Centrum Zdrowia, jest jednym z kilku lekarzy w woj. łódzkim, którzy mają aż cztery specjalizacje medyczne. Nie jest jednak jedynym, któremu nie wystarczyła jedna specjalizacja.

- Dzięki temu możemy leczyć pacjenta kompleksowo i mieć holistyczne podejście. Tak jest na całym świecie - mówi dr Jacek Karpiński.

Z danych Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi wynika, że na 13 tys. lekarzy i lekarzy dentystów w woj. łódzkim ponad 10 proc. ma dwie specjalizacje. - Mamy zarejestrowanych 1350 lekarzy posiadających dwie specjalizacje i 154 lekarzy z trzema specjalizacjami - mówi Adriana Sikora, rzeczniczka Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi. - Są też nieliczne przypadki posiadania przez lekarzy czterech specjalizacji.

Takim przypadkiem jest właśnie dr Jacek Karpiński, lekarz z ponad 20-letnim doświadczeniem. Wszystkie specjalności z powodzeniem wykorzystuje w pracy.

- Kończyłem Wojskową Akademię Medyczną, więc specjalizację wojskową zdobyłem na samym początku. Na specjalizację z chemioterapii nowotworów namówił mnie ówczesny rektor uczelni, gdyż wojsko potrzebowało specjalistów w tej dziedzinie.
Specjalizację z chorób wewnętrznych zrobiłem w międzyczasie. Uważam, że interna jest królową medycyny i to od niej wszystko się bierze. Dopiero potem można robić węższe specjalności.

Z kolei reumatologia była moją pasją już od czasów studiów. Zrobiłem tę specjalność jako ostatnią, ale jest ona niezwykle potrzebna w mojej pracy - mówi dr Karpiński. - Obecnie kieruję oddziałem chorób wewnętrznych z pododdziałem onkologii klinicznej. Pracuję też w poradni reumatologicznej. Organizacja pracy przydaje się w każdej placówce.

Zdobycia drugiej, a nawet trzej specjalizacji wymaga od lekarzy współczesna medycyna. Najczęstsze połączenia to ginekolog - endokrynolog, internista - kardiolog lub diabetolog, pediatra - alergolog.

Medycy, pogłębiając wiedzę, decydują się często na niszowe specjalizacje, których w naszym regionie zaczyna brakować.

Obecnie taką specjalnością jest m.in. geriatria. W Łodzi, gdzie średnia wieku jest najwyższa w Polsce, pracuje zaledwie siedmiu lekarzy tej specjalności.

Jakich specjalistów w woj. łódzkim jest najwięcej, a jakich brakuje?

Z danych Okręgowej Izby Lekarskiej wynika, że w Łodzi i regionie pracuje 9,8 tys. lekarzy i 2,9 tys. dentystów. Wśród tych pierwszych najwięcej jest specjalistów chorób wewnętrznych, których w szpitalach i przychodniach w województwie jest zatrudnionych prawie 1,7 tys. Mamy ponad pół tysiąca chirurgów, prawie 600 ginekologów i położników i ponad 620 lekarzy rodzinnych. W tych specjalizacjach szpitale i przychodnie raczej nie zgłaszają braków kadrowych. Jedną z najliczniejszych grup zawodowych są w Łodzi także pediatrzy - mamy ich 922.

Okazuje się, że najbardziej brakuje anestezjologów, geriatrów i specjalistów chorób zakaźnych. Brakuje też lekarzy medycyny ratunkowej i lekarzy rehabilitacji. W woj. łódzkim pracuje 428 anestezjologów. Aby zabezpieczyć potrzeby szpitali, potrzeba stu kolejnych.

Jeszcze bardziej niż anestezjologów brakuje lekarzy chorób zakaźnych. Pracujących zakaźników w Łodzi jest zaledwie 30, a potrzeby rosną - zwłaszcza że oprócz popularnych chorób zakaźnych, np. żółtaczka, zajmują się oni też medycyną tropikalną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki