Do bijatyki doszło 18 czerwca br. Zaczęło się o godz. 8.15 na ul. Piotrkowskiej 98, gdzie z nieznanych powodów doszło do szarpaniny między Ormianami (byli z kobietą) a młodym Polakiem (był z dziewczyną).
Po interwencji straży miejskiej mężczyźni rozeszli się, ale pół godziny później znów między nimi doszło do sprzeczki. Tym razem w pasażu Rubinsteina. To właśnie tam Ormianie, używając pałki i miotacza, zaatakowali mężczyznę, którego bili po całym ciele, przez co doznał on m.in. obrażeń głowy.
Napastnicy zostali zatrzymani przez strażników miejskich i przekazani policjantom. Na wniosek prokuratury trafili do aresztu.
- Przesłuchani w charakterze podejrzanych zatrzymani mężczyźni nie przyznali się do zarzutów. Twierdzili, że to oni zostali zaatakowani.
Taka wersja przebiegu wydarzeń nie znajduje jednak odzwierciedlenia w zebranych dowodach, w tym w zeznaniach świadków. Przy jednym z mężczyzn znaleziono nóż, który jednak nie był użyty podczas tego zajścia - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?