W sobotę (13 września) w kamienicy przy ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie Trybunalskim było o krok od tragedii.
Chłopcem pod nieobecność matki miała się zajmować babcia. Jednak zamiast sprawować opiekę nad wnuczkiem, spała pijana w mieszkaniu. W tym czasie 1,5 roczny chłopiec wyszedł przez okno i spacerował po zewnętrznym parapecie okna na pierwszym piętrze.
Policję poinformowali świadkowie, którzy zobaczyli chodzące po parapecie dziecko. Na szczęście jeszcze przed przyjazdem policji sąsiedzi wyważyli drzwi mieszkania i zdjęli chłopca z parapetu.
Policjanci obudzili śpiącą babcię. Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu. Chłopiec został przekazany pod opiekę matki.
- 40-letnia piotrkowianka odpowie za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności - mł. asp. Ilona Sidorko, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?