Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec remontu w szpitalu im. Korczaka. Odnowiono zabytkowe pawilony [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała
Zakończył się remont dziecięcego szpitala im. Korczaka w Łodzi. Zabytkowe mury odzyskały blask, a wnętrza otrzymały nowoczesny wygląd.

- Gdy ponad 100 lat temu powstawał ten szpital, uważany był za najnowocześniejszy szpital pediatryczny w Europie. Teraz - po remoncie kapitalnym - nie mógłbym powtórzyć tych słów, jednak mogę zapewnić, że jest to placówka na miarę XXI wieku i na pewno jedna z najnowocześniejszych w Polsce - zaznaczył Wojciech Szrajber, dyrektor szpitala Kopernika w Łodzi, do którego "Korczak" należy od 2003 r.

Faktycznie, efekty renowacji, która trwała 2 lata, robią wrażenie. W kompleksie szpitalnym odnowiono 5 z 8 obiektów. Chodzi o zabytkowe obiekty z początku XX wieku z czerwonej, charakterystycznej dla budowli neogotyckich cegły.

Na zewnątrz murom przywrócono dawną świetność, natomiast w środku budynki zostały dosłownie "wypatroszone" i od nowa zabudowane. Stąd nowe instalacje, ściany, sufity, stropy i wszelkie tynki. Ponadto wymieniono dachy oraz poddano renowacji oryginalne drzwi i okna. Dobudowano też dwa parterowe łączniki, które połączyły poszczególne obiekty.

Dobrą robotę wykonali też studenci Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, którzy bezpłatnie zaprojektowali rysunki i malowidła w odnowionych pomieszczeniach. Na projektach się nie skończyło i artyści sami pomalowali ściany. W efekcie pojawiły się na nich subtelne, pastelowe, jednolite pod względem kolorystycznym malowidła.

I tak mamy tam na ścianach na przykład drzewa z ptakami w tonacji zielonej oraz słońce i kwiaty w tonacji żółtej. W ten sposób szpitalne wnętrza będą bardziej przyjazne dla najmłodszych pacjentów. Także z myślą o nich wykonano przeszklony aneks, który będzie mógł służyć jako oranżeria wypełniona roślinami i zabawkami.

- Prace remontowe pochłonęły 28 mln zł, z czego 11 mln przekazał Urząd Marszałkowski w Łodzi, natomiast pozostała kwota pochodzi z Unii Europejskiej - wyjaśnia Wojciech Szrajber.

Dyrektor podkreśla, że podczas dwuletniego remontu w szpitalu non stop pracowały, często w skrajnie trudnych warunkach, dwa podstawowe oddziały: chirurgia i laryngologia. Natomiast trzeci oddział - alergologii i interny dziecięcej - zostanie tutaj przeniesiony ze szpitala im. Kopernika. Kiedy? Po zagospodarowaniu wszystkich pomieszczeń. Obecnie do pustych jeszcze gabinetów, izby przyjęć i sal dla małych pacjentów trzeba będzie wstawić meble i urządzenia medyczne. Wyposażanie potrwa do końca listopada i wtedy szpital dziecięcy ruszy pełną parą.

- Placówka będzie rocznie przyjmować około 60 tysięcy pacjentów - powiedział nam dyrektor Szrajber.

Dodał, że gdy szpital będzie już normalnie działał, to jego personel medyczny będzie liczył około 200 osób.

Dzięki remontowi uratowano jeden z cenniejszych pod względem architektonicznym i historycznym obiektów w Łodzi. Twardy orzech do zgryzienia miały nie tylko brygady remontowe, lecz także służby konserwatorskie. Chodziło o to, aby umiejętnie połączyć zabytkowy charakter murów z ich całkowicie współczesnymi i nowoczesnymi wnętrzami.

- I to się się całkowicie udało - podkreśla Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi.

Poinformował nas też, że na budynku frontowym, stojącym przy al. Piłsudskiego, pojawi się dawna, historyczna nazwa placówki: "Szpital im. Anny Marii". Chodzi o imię zmarłej przedwcześnie córeczki Edwarda i Matyldy Herbstów, która była pierwszą patronką placówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki