- Michał Winiarski trafił do nas bezpośrednio po meczu, jeszcze w nocy - opowiada Robert Starzec, dyrektor łódzkiego szpitala MSW. - Dzięki fachowości naszych lekarzy, z szefem radiologii Piotrem Kordkiem na czele, i wyposażeniu szpitala został poddany terapii, która sprawiła, że już w poniedziałek mógł trenować.
Trudno wyobrazić sobie biało-czerwonych bez Winiarskiego, który - przed urazem - był w życiowej formie. W czwartkowym meczu z Rosją zagrał w dwóch setach i pokazał, że w trakcie decydujących o medalach meczów będzie silnym punktem kadry.
- Bardzo cieszymy się, że mogliśmy pomóc reprezentacji, której przecież wszyscy bardzo mocno kibicujemy - dodaje Starzec. - Jestem przekonany, że Michał Winiarski w najbliższy weekend będzie w formie, która pomoże nam zdobyć mistrzostwo świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?