Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkich wspomnień czar

Jerzy Witaszczyk
Niedawno spotkaliśmy się ze znajomymi w Muzeum Miasta Łodzi, gdzie swoje prace wystawiają Knorowscy - rodzina o łódzkich korzeniach, która zadziwia: sześcioro z nich to utalentowani artyści plastycy. Przy okazji postanowiliśmy znowu spotkać się pod koniec września w Muzeum Włókiennictwa, by utrwalić wspomnień czar: wrócić do czasów, kiedy Łódź była światową dywanową potęgą.

Centralne Muzeum Włókiennictwa pokaże dorobek łódzkiego Dywilanu. A jest co pokazać. Pod koniec lat 70. "persy" z Łodzi podbijały świat. Zakład miał się dobrze nawet w kryzysowych latach 80. Zatrudniał ponad 2 tysiące pracowników. Niestety, już w III RP dostał odłamkiem z pierwszej wojny w Zatoce Perskiej.

Kiedy starszy Bush zaatakował Irak, fabryka została z niewysłanymi właśnie do Iraku kobiercami. Niewysłane kobierce budżet państwa uznał za ponadnormatywne zapasy i obciążył Dywilan karą. Tym sposobem USA na spółkę z polskim rządem wykończyły fabrykę. Dywilan zbankrutował. Biskup Krasicki powiedziałby, że wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły. Dziś odrodzony, prywatny Dywilan nie jest potęgą, ale wszystko jest możliwe. Także światowy sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki