Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: ŁKS Łódź - Polonia Warszawa 1:1 [ZDJĘCIA]

Dariusz Piekarczyk
Jeszcze nie tak dawno ŁKS Łódź i Polonia Warszawa grały w ekstraklasie. Teraz oba kluby rywalizują ze sobą w III lidze. W ramach 10 kolejki III ligi w niedzielę 21 września ŁKS zremisował na własnym stadionie z Polonią Warszawa.

To się nazywa mieć szczęście, czy jak kto woli farta. Kończył się doliczony czas gry w meczu ŁKS Łódź - Polonia Warszawa. Goście prowadzili 1:0 i wszystko wskazywało, że mecz takim wynikiem się zakończy. Nagle jeden z obrońców z Warszawy "zgłupiał".

Podał piłkę do własnego bramkarza, a ten ją złapał, choć mógł wykopnąć daleko w trybuny. Dobrze prowadzący zawody sędzia Marcin Słupiński podyktował rzut wolny pośredni, w polu karnym Polonii, dla ŁKS. Do bramki było jakieś pięć metrów. Strzelał Robert Sierant.

Trafił jednak w mur. Do odbitej piłki dobiegł Marcin Zimoń. Strzelił. Bramkarz znowu odbił. Przy dobitce nie miał jednak już nic do powiedzenia. Za chwilę sędzia mecz zakończył.

To był mecz najbardziej utytułowanych ekip grupy łódzko-mazowieckiej III ligi. Poprzednio ŁKS grał z Polonią 13 lutego 2012 roku.

Tyle tylko, ze było to spotkanie ekstraklasy. Łodzianie przegrali wówczas 0:2 (0:1). Zanim spotkanie się rozpoczęło kibice ŁKS zaprosili swoich ulubieńców przed trybunę i dali im do zrozumienia, że liczy się tylko zwycięstwo.

W pierwszych 45 minutach łodzianie mieli przewagę, ale nic z tego nie wyniknęło. Po przerwie ŁKS dalej przeważał, ale też i pudłował, bądź miał pecha, jak choćby w 57 minucie, kiedy to piłka po strzale Łukasza Staronia trafiła w słupek.

Chwilę później ten sam zawodnik przegrał pojedynek sam na sam z Pawłem Błesznowskim.Efektownie z przewrotki strzelał Aleksander Ślęzak, niecelnie jednak. W 71 minucie goście skontrowali i Piotr Wojdyga głową zdobył gola.Na szczęście łodzianie wyrównali i uratowali punkt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki