Dwie osoby jechały w piątek (26 września) autostradą A1 od strony Gdańska. Kierowca alfa romeo chciał wjechać na węźle Łódź-Północ na autostradę, A2 by dalej jechać kierunku Warszawy. Prawdopodobnie jechał jednak za szybko, na łuku stracił panowanie nad pojazdem, zjechał gwałtownie na lewą stroną i uderzył w barierki energochłonne.
Siła uderzenia była tak duża, że samochód przebił bariery, a następnie dachował i stoczył się z nasypu. Z samochodu wypadł 58-letni pasażer. 58-latek (mieszkaniec Gdańska) zginął na miejscu. Kierowca alfa romeo w stanie ciężkim został odwieziony do szpitala im. WAM w Łodzi.
Ruch na autostradzie jest utrudniony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?