Po godz. 19 w piątkowy wieczór (26 września) strażacy zostali wezwani do pożaru zabytkowego budynku przy ul. Wróblewskiego w Łodzi. Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy interweniowali w tym miejscu już kilkanaście razy. Scenariusz za każdym razem powtarza się: ktoś dzwoni i informuje o pożarze, gdy ratownicy docierają na miejsce, pożar dopiero rozprzestrzenia się.
Również tym razem, gdy strażacy przyjechali na miejsce, rozpoczynały się dopiero palić stare szmaty i brania. Budynek o długości kilkudziesięciu metrów i szerokości kilkunastu jest prawdziwym wysypiskiem śmieci. Na wysokość metra cały pustostan jest wypełniony starymi ubraniami i materiałami.
Po kilkunastu minutach strażacy uporali się z ogniem. Sprawdzili, czy pod szmatami nie ma jeszcze zarzewia ognia. Pustostan przy Wróblewskiego jest niezabezpieczony przed dostępem osób postronnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?