Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Bełchatowie. Nie żyje 17-letni chłopiec. Jego ciało odnaleziono w lesie

Grzegorz Maliszewski
Poszukiwania 17-latka trwały przez kilkanaście godzin
Poszukiwania 17-latka trwały przez kilkanaście godzin Grzegorz Maliszewski
17-letni chłopiec z Bełchatowa został znaleziony martwy po kilkunastu godzinach poszukiwań. Ciało nastolatka, który przed zniknięciem zostawił swoim rodzicom list, odnaleziono w lesie. Sprawą zajął się prokurator.

Policjanci, strażacy, rodzina, sąsiedzi i znajomi od północy poszukiwali 17-latka, który nie wrócił na noc domu.

- Chłopak wyszedł z domu i zostawił rodzicom dziwnej treści list. Ci zaniepokojeni zawiadomili policję. Ściągnięto specjalną jednostkę z psami z Aleksandrowa - informuje Piotr Rokita z KPP w Bełchatowie.

Poszukiwania chłopca trwały od północy. Po kilkunastu godzinach, jego ciało odnaleziono w lesie, przy ul. Wrzosowej. Na miejsce przybyli prokurator, lekarz sądowy i grupa dochodzeniowo-śledcza.

- Treść listu, który pozostawił chłopiec, miał charakter pożegnalny, tak odebrała to rodzina, dlatego już w nocy były podjęte pierwsze działania - mówi Piotr Rokita.

CZYTAJ TEŻ NA BELCHATOW.NASZEMIASTO.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki