Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Hanna kocha, a oni nie kochają

Piotr Brzózka
Grzegorz Gałasiński
Cztery lata temu Hanna Zdanowska "walczyła o Łódź", dziś - gdy już walczyć nie musi - może tę Łódź pełną piersią kochać. Czego też dowiadujemy się z wyborczych bilboardów, które zawisły w kilku punktach miasta. "Kocham Łódź" - jakie to romantyczne.

Tym samym słowo ciałem się stało, bo przecież rzeka miłości od kilku miesięcy nieprzerwanym strumieniem płynęła z ust pani prezydent. Jednocześnie wyborcze hasło w innym świetle stawia zarzut publicznie wyartykułowany przeciw radnym opozycji "Wy nie kochacie Łodzi". Czyżby to była wyrafinowana pre-kampania szykująca grunt pod właściwy przekaz? Nie, to niemożliwe, przecież Platforma brzydzi się nieuczciwymi kampaniami prowadzonymi w okresie przedwyborczym.

A swoją drogą, kochać - jak to łatwo powiedzieć. Zwłaszcza jeśli nie jest się pierwszym. Piliśmy w środę kawę z Piotrem Biliński, kontrkandydatem Zdanowskiej w listopadowych wyborach. No i zeszło na billboardy konkurencji. "Kocham Łódź"? - dziwi się Biliński, wyciągając z szafy ulotkę sprzed trzech lat, gdy kandydował do Senatu. A tam jak wół napisane: "Kocham Łódź".

Biliński w ogóle okazuje się prekursorem tegorocznych trendów. Bo gdy zeszliśmy na kampanię Tomasza Treli, i w tym przypadku Biliński uznał za stosowne sięgnąć do zasobów sprzed trzech lat. Trela udaje dziś "chłopca z ferajny", Biliński był wtedy "nieustraszonym", a właściwie "nieuwikłanym". Obie kampanie łączy mroczny i mocno filmowy charakter. To pokazuje, jak ciężko dziś wymyślić proch.

Myśląc nad hasłem i wyglądem billboardów warto też zwrócić uwagę na jeden aspekt. Miesiąc temu pokusiliśmy się w Forum o szyderczy ranking postaci, które "najmocniej nie kochają Łodzi". Bo niektóre wyznania po prostu do szyderstwa prowokują. Gazeta żyje jeden dzień i ślad po niej ginie, ale co będzie, jeśli kosztowny billboard sprowokuje wandala trawionego dysonansem poznawczym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pani Hanna kocha, a oni nie kochają - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki