Twierdzenie, że to ŁKS Łódź jest faworytem meczu byłoby nieprawdziwe. Pelikan, choć ma za sobą dwa mecze z rzędu bez wygranej, jest zespołem groźnym. Trener tej drużyny Bogdan Jóźwiak mówi, że zespół prowadzony przez Andrzeja Kretka czeka najtrudniejsze spotkanie w rundzie jesiennej. Łodzianie będą jednak mogli liczyć na doping swoich fanów.
- Dostali od nas 150 biletów - mówi Andrzej Miziołek, kierownik łowickiej drużyny. - Bilety już zabrali. Liczymy, że kibiców Pelikana będzie około 800. Szykuje się więc mecz jesieni na naszym stadionie.
Obie drużyny wystąpić mają w najsilniejszych składach. Jak już wcześniej sygnalizowaliśmy niewykluczone jest, że na boisku pojawi się Tomasz Kowalski. Za zółte kartki pauzuje jedynie Aleksander Ślęzak. Zawodnik normalnie już trenuje po wyleczonej kontuzji. W Pelikanie nikt nie jest kontuzjowany, nikt też nie pauzuje za żółte kartki.
Mecz rozpocznie się w niedzielę, 12 października, o g. 11.15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?