- W dwóch próbkach w badanych zabawkach zostały przekroczone normy ftalanu di (2-etyloheksylu) o co najmniej 28 procent w jednym zestawie oraz o co najmniej 4,5 proc. w drugim - czytamy w komunikacie UOKiK. - Zakwestionowane akcesoria to komplety zawierające odpowiednio 12 i 14 różnego rodzaju zawieszek.
Dopuszczalne stężenie ftalanów w zabawkach wynosi 0,1 proc. masy.
Chodzi o próbki, które zostały zatrzymane przez służby celne na granicy. Oznacza to, że towar nie trafi do sprzedaży i to na terenie nie tylko Polski, ale i Unii Europejskiej. Informacja o wynikach badań trafi m.in. do unijnego systemu RAPEX, który służy szybkiej wymianie informacji na temat zagrożeń.
Czytaj również: Bransoletki z gumek niebezpieczne dla dzieci? Szkoły zakazują popularnych ozdób
Wolne od ftalanów okazały się natomiast same gumki. Łódzkie laboratorium przebadało pięć próbek. Badania trwają od połowy września, próbki pobierane są m.in. ze sklepów. To jeszcze nie koniec, trwają analizy następnych próbek. Kolejne są ciągle pobierane, zarówno ze sklepów, jak i na granicy.
Prezes UOKiK zdecydował, że do końca roku badane będą zabawki, nie tylko gumki i zawieszki, pod kątem występowania w nich niedozwolonych substancji chemicznych.
Równolegle badania prowadzi laboratorium, które mieści się przy Instytucie Przemysłu Skórzanego w Łodzi. Do tej pory zostało przebadanych kilka partii gumek, w których nie wykryto ftalanów. Przeprowadzenie testów zlecili sami importerzy.
Ftalany są groźne dla organizmu, gdyż zmieniają jego gospodarkę hormonalną. Mają wpływ m.in. na rozrodczość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?