Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak niebezpieczne mogą być samochody ciężarowe - pokaz dla dzieci na S8 [ZDJĘCIA+FILM]

Mariusz Martynelis
Mariusz Martynelis
Prawie 300 dzieci ze szkół podstawowych z Łodzi, Rzgowa, Czarnocina i Guzewa przekonało się w piątek jak niebezpieczne na drodze mogą okazać się samochody ciężarowe. Specjalnie dla nich pokaz na nieczynnym odcinku drogi S8 pod Rzgowem zorganizował łódzki oddział GDDKiA wraz z redakcją „Transportu Polskiego”.

Akcję „Bezpieczna szkoła przy drodze” już od 11 lat organizuje redakcja magazynu transportu drogowego "Transport Polski". Przedsięwzięcie ma na celu uświadomienie dzieciom, jak niebezpieczne mogą być samochody ciężarowe, codziennie mijane na naszych drogach. W ramach akcji organizowane są dynamiczne pokazy z udziałem pojazdów ciężarowych i autobusów, które znacznie bardziej oddziałują na wyobraźnię najmłodszych niż najciekawsze nawet pogadanki.

W piątek (24 października) pokaz, przy czynnym współudziale łódzkiego oddziału GDDKiA, straży pożarnej i policji, odbył się na zamkniętym odcinku drogi ekspresowej S-8 w okolicy Rzgowa. Wzięło w nim udział blisko 300 dzieci ze szkół podstawowych ze Rzgowa, Czarnocina, Guzewa i ze Szkoły Podstawowej nr 46 w Łodzi.

- Celem nadrzędnym pokazu jest bezpieczeństwo najmłodszych - mówi Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Dzieci, dzięki praktycznemu pokazaniu, mogą zobaczyć, jak zachowują się na drodze różne samochody, a szczególnie te samochody najcięższe i najbardziej niebezpieczne.

Najmłodsi mogli na własne oczy przekonać się o różnicach w wielkości między autem osobowym i ciężarowym oraz jaki wpływ mają te różnice na bezpieczeństwo pieszych. Demonstracja siły pędu powietrza rozpędzonego tira, który może przewrócić człowieka oraz drogi hamowania niezbędnej do zatrzymania ogromnej ciężarówki nie pozostawiły wątpliwości, że z tymi kolosami nie ma żartów. Widowiskowy slalom tira z naczepą, który nie był w stanie ominąć wszystkich pachołków, wzbudził tylko większy respekt.

Nie mniej pouczające dla najmłodszych okazało się pokazanie, jak łatwo kierowca tira może ich nie zauważyć na drodze i co zrobić, by do tego nie dopuścić.

Wszystkiego tego uczą się najmłodsi w szkole na Wychowaniu Komunikacyjnym. Nie ma jednak wątpliwości, że najlepiej nawet poprowadzona teoretyczna lekcja, nie może równać się z efektownym pokazem na żywo. Co innego słuchać, o długości drogi hamowania, a co innego zobaczyć tę długość na drodze.

Dzieci, które z zafascynowaniem oglądały piątkowe pokazy, po ich zakończeniu przyznawały, że teraz już będą pamiętały co to jest "martwe pole" w lusterku kierowcy i zanim wyjdą na drogę zza autobusu upewnią się dokładnie czy nic nie nadjeżdża.

- Żeby mieć pewność, że kierowca może nas zauważyć, powinniśmy widzieć jego twarz w lusterku samochodu lub przez szybę - mówiła po pokazie 10-letnia Monika.

Efekty jakie może przynieść taka nauka przez zabawę są nie do przecenienia i można mieć tylko nadzieję, że jak najwięcej dzieci będzie uczestniczyć w podobnych pokazach.

WKRÓTCE FILM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki