Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi mają dość. Twierdzą, że zamiast obiecanej podwyżki, ich wypłaty są nawet niższe niż przed rokiem. Skarżą się na trudne warunki pracy i złe traktowanie.
- Mieliśmy dostać 380 zł brutto podwyżki. Rzeczywiście podwyższono nam pensję zasadniczą, ale obniżono premie motywacyjne - denerwuje się Alicja Nowakowska z Zakładowej Organizacji Związkowej Związku Zawodowego Pracowników Socjalnych przy MOPS w Łodzi. - W efekcie są osoby, które zarabiają o 35 zł mniej miesięcznie niż przed rokiem. Inne zarabiają 5 zł więcej, jeszcze inne - 17 zł więcej, a kolejne - 25 zł więcej. O jakich podwyżkach więc mówimy?
Monika Pawlak, rzeczniczka MOPS w Łodzi tłumaczy, że obligatoryjna dla każdego pracownika jest miesięczna premia w wysokości 10 procent wynagrodzenia. - Natomiast są jeszcze tzw. premie uznaniowe za osiągnięcia w pracy a ich wysokość jest różna - może wynieść 20-, 30- lub 50-procent, to zależy od wielu czynników - mówi Pawlak. - O premie uznaniowe wnioskują kierownicy, oceniający pracę podwładnych, może się zdarzyć, że takowej nie będzie albo będzie niska.
Nowakowska szacuje, że co dziesiąty pracownik MOPS sam korzysta z pomocy ośrodka.
- Są przypadki, że pracownik socjalny z wykształceniem wyższym zarabia 1,5 tys. zł na rękę. Jeśli ktoś ma wieloletni staż pracy, to może liczyć na 2,2 tys. zł na rękę - wylicza Nowakowska.
Według Pawlak średnia pensja pracownika socjalnego za październik 2014 wynosi 3.130 zł brutto, ale w tej kwocie nie ma 250 zł dodatku za pracę w terenie i dodatku za pracę przy projekcie unijnym.
Zdarza się, że jeden pracownik socjalny ma pod opieką nawet sto rodzin. - Nikt nie docenia naszej ciężkiej pracy - podkreśla Nowakowska. - Dużo się od nas wymaga, wszyscy musimy mieć skończone studia. Niestety nasze zarobki są śmiesznie niskie.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi zablokowali Al. Kościuszki. Zapowiadają jednak, że to nie koniec protestów. Niebawem zamierzają pojawić się na ul. Kopcińskiego i Al. Rydza Śmigłego.
- Nie rozumiemy tego protestu, ani postawy pracowników socjalnych - podkreśla Pawlak. - W czasie kadencji prezydent Hanny Zdanowskiej pensje terenowych pracowników socjalnych wzrosły o 767 zł brutto na etat; a o 359 zł dla pozostałych pracowników MOPS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?