Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezdomni z Łodzi chowani są na cmentarzu przy Zakładowej [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
Zmarli, których pochować musiało miasto, trafiają na cmentarz Wszystkich Świętych przy ulicy Zakładowej w Łodzi. To często bezdomni, osoby o nieustalonej tożsamości. W tym roku miasto pochowało 224 osoby.

Pani Kazimiera, odwiedzając grób synowej na cmentarzu przy ulicy Zakładowej, zachodzi też na plac dla chowanych przez opiekę społeczną. Tam w prostym grobie z drewnianym krzyżem i tabliczką "NN. Mężczyzna" spoczywa jej bezdomny sąsiad.

- Odnalazłam jego grób po dacie śmierci - mówi. - To był dobry człowiek, mieszkał w pustostanie przy ulicy Sopockiej, żebrał przy pawilonie handlowym. Zimą i latem chodził w sandałach. Dawałam mu ubrania, na jego było tyle wszy, że nadawały się tylko do spalenia.

Osoby samotne, niemające rodziny i przyjaciół, podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a także osoby NN, które zmarły na terenie Łodzi, chowani są na koszt miasta. Przetarg na organizację pochówków wygrała firma H. Skrzydlewska.

- W ramach tej umowy firma organizuje ceremonię pogrzebową świecką lub religijną, w zależności od woli zmarłego, oczywiście jeśli jest ona znana - informuje Monika Pawlak, rzeczniczka łódzkiego MOPS. - Usługa obejmuje też przygotowanie ciała do pochówku, trumnę, przewóz do kaplicy, na cmentarz, posługę księdza, plac na cmentarzu, krzyż, tabliczkę, wieniec oraz kremację, jeśli zmarły wyraził taką wolę - wylicza Pawlak.

Co roku miasto chowa w ten sposób około 300 osób. Wszyscy trafiają do równych, porośniętych trawą rzędów na cmentarzu Wszystkich Świętych przy ulicy Zakładowej. W tym roku do września pochówek otrzymały 224 osoby. Za pogrzeb osoby dorosłej miasto płaci 3.604 zł. Kontrakt zakłada dbanie o grób, nie przewiduje natomiast palenia świec.

- 90 procent pochowanych przez MOPS ma jakąś rodzinę lub znajomych, którzy zapalają świeczkę - mówi Witold Skrzydlewski, przedstawiciel firmy. - Jednak dla osób NN, których nikt nie odwiedza, zapalamy świece my. To decyzja mojej mamy. Nam też przecież może się zdarzyć na przykład wypadek na obczyźnie. Wtedy jakiś dobry człowiek zapali świeczkę nam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bezdomni z Łodzi chowani są na cmentarzu przy Zakładowej [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki