Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarscy mistrzowie świata nie chcą honorowego obywatelstwa Bełchatowa

Maciej Wiśniewski
Pięciu mistrzów świata nie chce być honorowymi obywatelami Bełchatowa
Pięciu mistrzów świata nie chce być honorowymi obywatelami Bełchatowa Polskapresse
Pięciu siatkarzy ze złotej drużyny mistrzów świata nie chce honorowego obywatelstwa Bełchatowa. Czterej to gracze Resovii.

Burzliwą dyskusję na czwartkowej sesji rady miejskiej Bełchatowa wywołał projekt przyznania honorowego obywatelstwa miasta dla siatkarzy złotej reprezentacji Polski, która wywalczyła mistrzostwo świata. Władze miasta chciały uhonorować wszystkich siatkarzy z polskiej kadry i ich trenera, ale aż pięciu graczy nie wyraziło zgody.

Co ciekawe, czterech z nich - Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski, Dawid Konarski i Rafał Buszek to gracze Resovii Rzeszów. Honorowego tytułu nie chciał też Michał Kubiak, grający w tureckim Halkbank Ankara.

Trudno powiedzieć, czy to efekt niechęci siatkarzy Resovii do rywalizującej z nią o laury na krajowej arenie Skry. Honorowy tytuł zdecydował się bowiem przyjąć libero Resovii i były gracz Skry Krzysztof Ignaczak. Oprócz niego wyróżnienie, które wręczone zostanie 7 listopada odbiorą także: Paweł Zagumny, Marcin Możdżonek, Paweł Zatorski (wszyscy ZAKSA), Mateusz Mika (Lotos Trefl Gdańsk), trener Stephane Antiga i siatkarze PGE Skry: Mariusz Wlazły, Michał Winiarski, Karol Kłos i Andrzej Wrona.

Dwaj ostatni wzbudzili wątpliwości wśród radnych, w związku z ich wypowiedziami we wtorkowym programie "Dzień dobry TVN", kiedy powiedzieli, że Bełchatów to miasto, w którym jest tylko galeria handlowa i hala sportowa. Siatkarze już przeprosili, ale niesmak pozostał. Uchwałę podjęto, ale 4 radnych się wstrzymało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki