Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proroctwo pani posłanki

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński
Odwiedzili mnie znajomi. Smutni, bo odwieźli na lotnisko syna i córkę. W Wielkiej Brytanii są cenionymi fachowcami, u nas oboje mieli zagwarantowany dostęp do okienka w pośredniaku i żadnej nadziei na pracę - bez znajomości praca w Polsce to towar deficytowy.

W zeszłym tygodniu posłanka PO Magdalena Kochan ogłosiła, że za kilkanaście lat w Polsce ma być tyle pracy, że jedynym ratunkiem będą imigranci.

Podobno 140 tysięcy rocznie! Miejmy nadzieję, proroctwo sprawdzi się częściowo: pracy wystarczy dla Polaków; niechby nie szukali chleba u obcych. Co do drugiej, imigracyjnej części przepowiedni: daj Boże, pani Kochan i jej eksperci się mylą, może jakoś unikniemy imigracyjnego potopu.

Przynajmniej takiego, jaki zalał Europę Zachodnią. Coraz częściej mówi się, że to bomba, której lont już się żarzy.

Marzenia idealistów optymistów o zgodnym wielokulturowym "multikulti" społeczeństwie na razie są nierealną mrzonką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Proroctwo pani posłanki - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki