Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie tak śpiewają, że Wiśniewski oniemiał

Joanna Barczykowska
Michał Wiśniewski był zachwycony popisami wokalnymi kandydatów
Michał Wiśniewski był zachwycony popisami wokalnymi kandydatów Krzysztof Szymczak
W konkurencji na piękno głosu łodzianie nie mają sobie równych - zachwalał Michał Wiśniewski, który w klubie Elektrownia poprowadził casting do nowego show TVP 2.

40 osób stanęło w poniedziałek do drugiego etapu castingu. W niedzielę udowodnili, że potrafią śpiewać. Teraz musieli oczarować lidera zespołu ''Ich Troje'', który kompletuje zespół do programu telewizyjnego ''Bitwa na głosy''. Choć werdykt jury miał zapaść dopiero wieczorem, ośmiu wokalistów tak zachwyciło Wiśniewskiego, że od razu dał im dziką kartę. - Jesteś świetny. Zapraszam cię do mojego zespołu - usłyszał nawet jeden z nich.

Zobacz ZDJĘCIA z pierwszego etapu castingu do ''Bitwy na głosy''

Ekipa programu od godz. 10 rano przesłuchiwała kandydatów, których dzień wcześniej wyłoniono w castingu w klubie Lizard King. Na czele skompletowanego zespołu stanie Michał Wiśniewski.

- Michał będzie szkolił kandydatów. Będzie wybierał dla nich piosenki, a jeśli zechce pojawi się z nimi na scenie - tłumaczy Anna Krawczyk, PR-manager z firmy Mastiff Media, która zajmuje się produkcją programu. - Dla uczestników to wielka szansa, żeby podszkolić warsztat wokalny. Zespół będzie pracował pod okiem najlepszych trenerów wokalnych. Mamy nadzieję, że widzowie będą się bawili równie dobrze jak uczestnicy. Chcemy, żeby ten program poszerzył wiedzę Polaków o umiejętnościach wokalnych, tak jak programy typu ''Taniec z gwiazdami'' czy ''You can dance'' spopularyzowały taniec. Chcemy, żeby ludzie usłyszeli nie tylko wspaniały śpiew, ale dowiedzieli się, jak brzmi vibrato czy jak poszerzyć skalę głosu. Ten format zdobył już na Zachodzie olbrzymią popularność, mamy nadzieję, że w Polsce będzie podobnie - mówi Krawczyk.

32 osoby, które zakwalifikowały się do drugiego etapu, ale dzikiej karty od Wiśniewskiego nie dostały, zagryzały palce z nerwów do samego wieczora. Do Elektrowni zostały zaproszone dopiero na godz. 18, kiedy jury po gorących obradach podjęło decyzję.

- Potencjał Łodzi jest wielki - zachwycał się Michał Wiśniewski. - Ci ludzie zdają sobie sprawę, że będą śpiewać w zespole i muszą ten zespół stworzyć od podstaw. Muszą bawić się muzyką, a w kandydatach widać tę radość.

Łódzka ekipa została wieczorem skompletowana. Nie możemy jednak podać jeszcze nazwisk finalistów, bo program w TVP 2 emitowany będzie na żywo, a uczestnicy mają być dla telewidzów niespodzianką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki