Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Małgorzata Mossakowska: "Stulatków będzie przybywać"

rozm. Alicja Zboińska
Łukasz Kasprzak
Z dr Małgorzatą Mossakowską z Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej rozmawia Alicja Zboińska.

W całym kraju mieszka ponad 4.200 osób, które skończyły sto lat, natomiast w woj. łódzkim 261. Czy długowieczność zawdzięczają głównie genom?

Nie jest to jedyny czynnik decydujący o długowieczności, natomiast im jesteśmy starsi, tym większa jego rola. Za starzenie się do 80. roku życia odpowiada głównie zdrowy styl życia, natomiast geny w ok. 20 proc. W późniejszym okresie odnotowujemy większy wpływ czynników genetycznych. Wykazały to m.in. badania dotyczące bliźniąt jednojajowych. Zdarzają się też osoby długowieczne, których tryb życia nie był zdrowy, a mimo to dożyły sędziwego wieku. Nasza długość życia się wydłuża, obecnie średnia wieku dla kobiet w Polsce wynosi 80 lat. Prognozy pokazują, że co druga kobieta urodzona obecnie w Finlandii ma szansę dożyć stu lat.
Szanse mężczyzn są mniejsze. Za to panowie, przekraczając granicę 80 lat, są sprawniejsi od pań. Tę różnicę widać zwłaszcza wśród stulatków.

Demografowie mówią o naturalnej nadumieralności mężczyzn, która występuje, gdy przekraczają 50. rok życia. Dlaczego ich szanse na długowieczność są mniejsze niż kobiet?

Mężczyźni, gdy dopadają ich typowe choroby związane ze starzeniem się, często popadają w niepełnosprawność, a ich życie się skraca. Tymczasem kobiety potrafią żyć bardzo długo nawet z niejedną chorobą przewlekłą. Panowie prowadzą bardziej ryzykowny styl życia, ich także w większym stopniu dotyczą zagrożenia związane z ryzykiem zawodowym i pracą. W czasie badań nad stulatkami nie spotkałam ani jednego pana, który by nie był żonaty i tylko jeden nie miał dzieci. Wśród pań ten czynnik nie odgrywał roli.

To wieś powszechnie uchodzi za zdrowe miejsce do życia, tymczasem większość stulatków żyje w miastach. Czy to nie paradoks?

W miastach są lepsze zarówno opieka, jak i warunki życia. Często też dzieci zabierają swoich starzejących się rodziców ze wsi do miast. W mieście zapewniona jest lepsza opieka specjalistyczna, dostęp do lekarzy i badań. Na wsiach ludzie bardzo sobie cenią podstawową opiekę medyczną, oceniają ją lepiej niż mieszkańcy miast. Trudno dostępna jest natomiast opieka specjalistyczna. Na wsi częściej też spotykamy złe warunki życia, trudniej dotrzeć do opieki społecznej. W czasie swoich badań zetknęłam się ze stulatką, która mieszkała w komórce pod Łodzią. Nie wiedziała nawet, że przysługuje jej specjalna emerytura, a także opieka.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Długowieczni są m.in. Skandynawowie, którzy są znacznie lepiej sytuowani od naszego społeczeństwa. Ale długowieczność zawdzięczają chyba nie tylko zamożności?

To przede wszystkim społeczeństwo, które się rusza. Aktywność fizyczna sprzyja długowieczności. I o ile nadwaga w starszym wieku nie jest bardzo groźna, to dla dzieci już tak. A coraz więcej młodych ludzi w Polsce ma problemy z otyłością. Wśród starszych Polaków najpopularniejszy sposób spędzania wolnego czasu to model z pilotem. Dominuje ograniczanie kontaktów międzyludzkich, nie propaguje się wolontariatu. Nie dotyczy to wszystkich i ten model się zmienia. Spotkałam panią, która skończyła sto lat i codziennie chodzi z kijkami. Trzeba wyjść na zewnątrz, zachęcić starsze osoby do aktywności, stworzyć modę na aktywną starość. Gimnastyka umysłu to jedyne "lekarstwo" na chorobę Alzheimera. Ważny jest transfer międzypokoleniowy, wnuczek nauczył stuletnią panią korzystania z komputera, założył jej Skype i w ten sposób się z nią kontaktuje.

Długość życia stale się wydłuża. Czy możemy więc liczyć na to, że będzie także przybywało stulatków i osób starszych?

Starszych osób jest coraz więcej i ta liczba będzie rosła. W krajach zachodnich liczba stulatków podwaja się co dziesięć lat. W Polsce trudno ocenić to precyzyjnie, gdyż nasze bazy danych dotyczących stulatków opierają się m.in. na bazie PESEL, część jest nieaktualna. Nie zawsze spis powszechny dociera do tych osób. Mamy także do czynienia z zafałszowaniem danych z okresu wojny. Dotyczy to zwłaszcza tych województw, w których wystąpiły repatriacje. W woj. łódzkim prawdopodobieństwo nieprawdziwych danych jest mniejsze. Liczba stulatków z obecnych 4 tys. wzrośnie, według ostatniej prognozy GUS, do 15 tys. w roku 2030 i aż 60 tys. w roku 2050.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki