Nie wiadomo, ile taka operacja kosztowałaby miasto ani czy w ogóle jest konieczna.
- Dopóki nie dostaniemy opinii prawników w tej sprawie, nie będziemy decydować, czy pomysł jest zasadny - mówi Witold Rosset, przewodniczący komisji finansów.
Za wydzieleniem ZTiS i przekształceniem go w spółkę jest Zarząd Dróg i Transportu. Tomasz Grzegorczyk, p.o. wicedyrektor ZDiT, tłumaczył we wtorek radnym, że to konieczne.
- Zgodnie z wyrokami sądów przy umowie powierzenia usług Zakład będzie mógł zarobić poza Łodzią 40 milionów rocznie, czyli dziesięć procent rocznych dochodów MPK - mówi Grzegorczyk. - Po utworzeniu z Zakładu odrębnej spółki nie będzie ograniczeń. Tam pracuje dwieście osób, a z tytułu powierzenia Zakład ma do dyspozycji niespełna osiem milionów.
Zdaniem Grzegorczyka bez wydzielenia ZTiS MPK nie będzie mogło startować w przetargu na remont torów na ul. Łagiewnickiej i Przybyszewskiego. Łącznie na obu inwestycjach wykonawca może zarobić ponad 60 mln zł.
Radni chcieli wiedzieć, czy ZDiT ma opinię prawną, która stwierdza, że wydzielenie ZTiS jest konieczne?
- Nie mam. Dysponujemy wyrokami sądów - przyznał dyrektor Grzegorczyk.
Komisja zobowiązała ZDiT do przygotowania tej opinii.
- Nie znamy kosztów stworzenia nowej spółki, majątku, jakim ma dysponować, ani kosztów jej utrzymania - wyliczał radny Rosset. - To podstawowe informacje, bez nich nie możemy opiniować tego projektu.
Komisja ma wrócić do sprawy za dwa tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
