Prace przy klonach prowadzone były w piątek. Rosnące drzewa zostały wykopane i zastąpione nowymi. - Były w złym stanie, po zimie najprawdopodobniej już by nie wypuściły liści – mówi Krzysztof Rogalski z firmy Strabag.
Jak tłumaczy wymiana drzew akurat pod magistratem nie wynika z powodów politycznych. - To przypadek. Wygląda na to, że ta akurat partia drzew była słabsza – wyjaśnia Rogalski. Firma wymieniła drzewka bezpłatnie, w ramach gwarancji.
Drzewka pod łódzkim magistratem posadzono latem, podczas wyjątkowo ciepłych dni. Już wtedy łodzianie alarmowali, że mogą się nie przyjąć. Drzewka pojawiły się podczas wartego 48 mln zł remontu Piotrkowskiej. Miasto za jedno drzewko wraz z systemem nawadniającym zapłaciło 8 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?