Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klient Auchan chciał zwrócić towar, ale sklep odmówił jego przyjęcia

Alicja Zboińska
Klient ma rację, ponieważ może zwrócić w ciągu siedmiu dni towar oryginalnie zapakowany i na podstawie paragonu bez żadnych problemów
Klient ma rację, ponieważ może zwrócić w ciągu siedmiu dni towar oryginalnie zapakowany i na podstawie paragonu bez żadnych problemów Łukasz Kasprzak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Klient łódzkiego sklepu Auchan chciał zwrócić telefon komórkowy, bo miał zastrzeżenia do jakości urządzenia. Sklep odmówił zwrotu pieniędzy.

Aparat nie był drogi. Łodzianin zapłacił za niego niespełna 60 zł. Gdy w domu bliżej się mu przyjrzał, uznał, że urządzenie jest tandetne. Wrócił więc do sklepu, by je zwrócić i otrzymać zwrot pieniędzy.

- Na terenie sklepu znajduje się ogłoszenie, że można zwrócić towary nieuszkodzone i w oryginalnym opakowaniu z rachunkiem zakupu - mówi nasz Czytelnik. - Spełniłem wszystkie warunki, natomiast pani z obsługi klienta odmówiła przyjęcia zwrotu. Powołała się na informację, z której wynikało, że Auchan nie przyjmuje wielu towarów, takich jak sprzęt agd, rtv, gry komputerowe, ubrania, jedzenie i telefony.

Klient rozmawiał z zastępcą kierownika sklepu oraz menedżerem, którzy powołali się na wewnętrzne przepisy w sieci i także odmówili przyjęcia zwrotu towaru. Nasz Czytelnik twierdzi, że kupował w tym miejscu, gdy funkcjonowały tu inne sklepy: Geant i Real i podkreśla, że taka sytuacja nigdy go nie spotkała.

Dorota Patejko, rzeczniczka Auchan Polska, twierdzi, że doszło do nieporozumienia.

- Klient ma rację, ponieważ może zwrócić w ciągu siedmiu dni towar oryginalnie zapakowany i na podstawie paragonu bez żadnych problemów - mówi Dorota Patejko. - Mamy do czynienia z nieporozumieniem, a także brakiem szkoleń po stronie sklepu. Przepraszam za to klienta. Rozmawiałam w tej sprawie z dyrektorem sklepu i poprosiłam, by zwrócił uwagę na podejście obsługi do klientów.

Dorota Patejko zaprasza klienta do punktu obsługi klienta, gdzie będzie mógł zwrócić towar. Jeśli w sklepie pojawi się we wtorek, dyrektor marketu przeprosi go osobiście.

Jak poinformował nas we wtorek (25 listopada) Czytelnik, po naszej interwencji udało mu się oddać zakupiony w Auchan telefon i odzyskać pieniądze. Został także przeproszony za zaistniałą sytuację.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki